rewident rewident
1255
BLOG

Niech PiS nie dotyka władzy!

rewident rewident Polityka Obserwuj notkę 9

Przed kilkoma godzinami przyszła wiadomość, że gospodarka amerykańska nie stworzyła ani jednego miejsca pracy w sierpniu. Analitycy prognozują już recesję w trzecim kwartale tego roku. Oznacza to, że podobne fatalne wskaźniki pojawią się za dwa, trzy miesiące w Europie, a później spowolnienie dotrze do Polski.

Gdyby nasza gospodarka „odbiła” w 2010 roku tak, jak niemiecka, wracając do poziomu wzrostu sprzed kryzysu, pewnie nie mielibyśmy problemów ze sfinansowaniem wydatków socjalnych, które zawsze rosną w okresie recesji. Jednak rządząca koalicja zajmowała się głównie nieróbstwem i walką z opozycją, nie przywiązując kompletnie wagi do kwestii gospodarczych. Co więcej obciążyła finanse publiczne kosztem zatrudnienia ekstra 50 tysięcy leniwych urzędników i rozluźnieniem dyscypliny fiskalnej. Oprócz tego mieliśmy do czynienia z gigantycznym marnotrawstwem publicznych pieniędzy kierowanych do fatalnie zarządzanych projektów infrastrukturalnych (słynny Covec). To wszystko razem bardzo osłabiło potencjał rozwojowy Polski i naraziło na ryzyko kryzysu gospodarczego.
Stawiam dolary przeciwko orzechom, że rzeczywisty stan finansów publicznych jest dużo gorszy niż przedstawia to rząd i minister finansów. Rostowski karmi niedouczonych dziennikarzy bajkami o malejącym deficycie budżetu państwa, wyrzucając jednocześnie dług do różnego rodzaju funduszy i agencji okołobudżetowych. Nie mamy pełnej informacji, ale możemy wyciągać wnioski w oparciu o jednostkowe dane napływające z rynku, których nie udało się zmanipulować rządowi i wspierającym go mediom. Mieliśmy „reformę” OFE polegającą na przekierowaniu strumienia pieniędzy z OFE do ZUS, a pomimo tego jedna z najbardziej nieefektywnych instytucji w Polsce musi sięgnąć po dodatkowe środki z Funduszu Rezerwy Demograficznej. Mamy stagnację sprzedaży detalicznej, a rząd chwali się wzrostem przychodów z VAT, co jest po prostu sprzeczne wewnętrznie. Mamy wreszcie coraz większą liczbę firm z zatorami płatniczymi, a władza trąbi o wzroście gospodarczym porównując wartości tego wskaźnika z zamożnymi krajami Europy Zachodniej. Każdy czuje, ze coś tu nie gra, że ten pokrętny rachunek ekonomiczny się po prostu nie zamyka.
Dlatego też przejmowanie władzy w tym momencie jest niezwykle ryzykowne. Można zapewne poprawić sytuację w dłuższym okresie poprzez wzmocnienie instytucji państwowych, walkę z korupcją, zniesienie wszelkiego rodzaju monopoli, reformę edukacji i szkolnictwa wyższego, odpowiedni pobór podatków (opodatkowanie korporacji i banków), zmniejszenie biurokracji itp itd. Jednak w krótkim okresie rząd Prawa i Sprawiedliwości stanie się przedmiotem zmasowanego ataku mediów, strażników bałaganu III RP. Skoro różne TVNy i GWny mogły doprowadzić do przegranej PiS w okresie dobrej koniunktury, jeszcze szybciej obalą rząd skazany na walkę z głębokim kryzysem finansów państwa. Dlatego też główna partia opozycyjna powinna trzymać się daleko od władzy przez najbliższe 2-3 lata.
Można sobie tylko wyobrazić jak będzie wyglądało wspólne rządzenie Platformy i SLD po wyborach. Cięcia wydatków socjalnych i podwyżki podatków – to spotka przecietnie zarabiających Polaków. Jednocześnie będziemy mieli pełen immunitet dla oligarchów oraz wpływowych lobby, klik i mafijek. Mamy już tego jaskrawy przykład w postaci urzędników ZUSu ścigających przedsiębiorców za rzekomo niezapłacone składki na ubezpieczenie społeczne. Zapewne po wyborach takie akcje tylko się nasilą.
Wiadomo już dziś jaki będzie efekt takiego „gospodarowania”. Ciężki kryzys społeczny połączony z regresem cywilizacyjnym. Naprawdę nie warto brać odpowiedzialności za cztery stracone lata rządów PO-PSL.
 
rewident
O mnie rewident

Jestem finansistą, który stara się nie zapominać o historii, psychologii, polityce i poezji... "Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem, chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył, to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka