Zdjęcie ilustracyjne  Autor/źródło: canva.com
Zdjęcie ilustracyjne Autor/źródło: canva.com
Robert Jeżewski Robert Jeżewski
303
BLOG

Trzecia Droga – wyborcza manipulacja

Robert Jeżewski Robert Jeżewski Polityka Obserwuj notkę 9

Trzecia Droga – koalicja partii Polska 2050 i PSL, która obiecywała być alternatywą dla obecnego establishmentu, szybko okazała się być jedynie kolejnym ogniwem w mechanizmie politycznych manipulacji. Z początku występująca jako świeży powiew zmian, szybko odsłoniła swoje prawdziwe oblicze - towarzysząc establishmentowi, a nie wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wyborców.

Wyborcze obietnice – brak tych samych, męczących twarzy

Kampania wyborcza Trzeciej Drogi wzbudziła nadzieję na zmianę, na odwrót od ciągłych rządów tych samych twarzy z PO i PIS. Ich hasło wyborcze "Albo trzecia kadencja PIS, albo Trzecia Droga" brzmiało jak obietnica nowej jakości w polityce. Elektorat, zmęczony ciągłą polityczną rutyną i brakiem realnej zmiany, z nadzieją oddał swoje głosy tej nowej koalicji, wierząc w obietnice świeżego podejścia do spraw państwa.

Jednakże, po zwycięskich dla nich wyborach, szybko okazało się, że to wszystko było jedynie polityczną zagrywką mającą wprowadzić w błąd suwerena. Ci, którzy zdecydowali się poprzeć Trzecią Drogę licząc na rzeczywistą zmianę, zostali jednak zaskoczeni i rozczarowani widząc, jak szybko nowa koalicja przyłączyła się do starego establishmentu.

To nie tylko oszustwo wyborcze - to zdrada zaufania elektoratu! Obiecano nową drogę, nowe podejście, a wyborcy dostali kontynuację tego samego układu, który funkcjonował do tej pory. W kampanii wyborczej przedstawiano się jako alternatywa dla znanych już liderów, obiecując świeżość i zmiany, a po wyborach okazało się, że była to jedynie maskarada mająca na celu zdobycie władzy.

Elektorat, który głosował na Trzecią Drogę, czując zmęczenie i rozczarowanie ciągłymi rządami PO i PIS, teraz musi zmierzyć się z faktem, że został oszukany. Obietnice nowej jakości w polityce okazały się być jedynie pustymi słowami, a rzeczywistość pokazuje, że nowa koalicja jaką jest Trzecia Droga ma tendencje do kontynuowania politycznych układów.

To wywołuje uczucie nie tylko rozczarowania, ale także gniewu wśród tych, którzy wierzyli, że Trzecia Droga przyniesie realną zmianę. Zamiast tego, suweren zobaczył, jak politycy tych partii (Polska 2050 i PSL) szybko zapomnieli o swoich obietnicach i zaczęli działać na rzecz utrzymania swoich pozycji w systemie.

Dla wielu wyborców ta zdrada zaufania jest szczególnie bolesna, ponieważ liczyli na nowe podejście, na świeże spojrzenie na politykę, na usunięcie starych, zakorzenionych problemów. Zamiast tego, widzą jak Trzecia Droga staje się kolejnym ogniwem w tej samej politycznej maszynie.

Manipulacja wyborcza i oszustwo to nie tylko brak szacunku dla wyborców, ale także lekceważenie ich głosu i potrzeb. Koalicja Trzecia Droga, zamiast reprezentować ludzi, skupia się na utrzymaniu własnych interesów i pozycji w systemie.

Obsadzanie kluczowych stanowisk w spółkach skarbu państwa

Warto spojrzeć na działania koalicji Trzecia Droga po objęciu władzy. Zamiast dotrzymać obietnic, zaczęła obsadzać kluczowe stanowiska w spółkach skarbu państwa swoimi osobami. To działanie nie tylko wykazuje hipokryzję, ale również jasno pokazuje brak troski o interes publiczny.

Żadna osoba zatrudniona czy należąca do Polski 2050 nie otrzyma nominacji do rad nadzorczych – obiecywano podczas kampanii wyborczej! Ale teraz, widzimy jak ich członkowie zasiadają w radach nadzorczych, co wywołuje pytania o konflikty interesów i rzeczywiste cele tej koalicji.

Jednakże, politycy Trzeciej Drogi znaleźli sposób na to, by uniknąć zarzutów o konflikty interesów. Mianowicie, rezygnują z członkostwa w partii, zachowując jednocześnie swoje wpływy w spółkach skarbu państwa. To taktyka przebiegła, ale jednocześnie oburzająca dla tych, którzy liczyli na rzeczywistą zmianę i partyjny nepotyzm.

Blokowanie istotnych ustaw – legalna aborcja

Zagadnienie blokowania procedowania istotnych ustaw, szczególnie tej dotyczącej legalizacji aborcji, staje się kluczowym punktem w kontekście zdrady zaufania elektoratu przez koalicję Trzecia Droga. Ta kontrowersyjna i emocjonalna sprawa staje się symbolem nie tylko politycznej manipulacji, ale także lekceważenia woli społeczeństwa, a zwłaszcza kobiet.

Oczywistość, z jaką Trzecia Droga blokuje procedowanie ustawy o legalizacji aborcji, jest rażącym przykładem braku szacunku dla opinii i potrzeb obywateli, a zwłaszcza kobiet. Pomimo że część elektoratu tej koalicji domaga się zmian w tej kwestii, politycy nie tylko ignorują ten głos, ale także aktywnie przeciwstawiają się procedowaniu tej ustawy, zasłaniając się wyborami samorządowymi i próbują manipulować głosami wyborców, wręcz szantażując ich, że jeśli nie zagłosują, nie będzie procedowania ustawy istotnej dla suwerena! dla kobiet!

Oczywiście nie zostało to nigdzie wyartykułowane wprost, jednak dedukcja jest prosta. Głoś suwerena jest potrzebny w wyborach samorządowych i europejskich. Jednak wyborcy a zwłaszcza kobiety, nie powinny zapomnieć, że Trzecia Droga kredyt zaufania już dostała podczas wyborów parlamentarnych 15 października i drugiej szansy być nie powinno!

Warto przyjrzeć się temu zjawisku z perspektywy praw kobiet i ich prawa do decydowania o swoim ciele. Legalizacja aborcji to kwestia fundamentalna dla praw reprodukcyjnych i zdrowia kobiet. Jest to także kwestia godności, wolności wyboru i równości płci. Blokowanie tej ustawy przez Trzecią Drogę nie tylko odbiera kobietom ich podstawowe prawa, ale także traktuje je jak obywateli drugiej kategorii, którym można narzucić polityczne ograniczenia.

Dodatkowo, patrząc na działania tej koalicji, można zauważyć jawne zlekceważenie demokratycznych zasad. Ignorowanie głosu społeczeństwa i próba utrzymania status quo, mimo ewidentnego postulatu zmiany, pokazuje, że Trzecia Droga ma wyraźne cele polityczne, które stawia nad interesem publicznym.

Jest to nie tylko brak szacunku dla demokratycznych procesów, ale także wyraz arogancji i buty politycznej, skierowanej do własnych wyborców, w tym głównie kobiet. Sytuacja, w której te dwie partie (Polska 2050 i PSL), decydują o swoich priorytetach ponad wolą społeczeństwa, jest nie do zaakceptowania w zdrowej demokracji.

Dla wielu kobiet, które głosowały na Trzecią Drogę w nadziei na zmianę i poszanowanie ich praw, jest to rażące oszustwo wyborcze. Obiecywano im nową jakość, a dostali kontynuację polityki ograniczającej ich prawa.

W przypadku Trzeciej Drogi, blokowanie ustawy o legalizacji aborcji staje się także symbolem hipokryzji. Obiecywano zmiany, obiecywano reprezentowanie interesów społecznych, a w rzeczywistości działa się na rzecz utrzymania partyjnych interesów i układów.

Nadchodzące wybory samorządowe to szansa dla kobiet i całego społeczeństwa, by wyrazić swoje oburzenie wobec takiej polityki. Wyborcy, zwłaszcza kobiety, muszą zastanowić się, czy chcą poprzeć partię, która tak lekceważąco traktuje ich prawa i głos społeczeństwa. To również moment na wzmocnienie postawy kobiet w polityce i społeczeństwie. Kobiety muszą mieć głos i wpływ na decyzje dotyczące ich ciał i życia. To nie tylko kwestia praw człowieka, ale także fundament demokratycznego społeczeństwa.

Rolnicy

Zaskakujące jest to, że Trzecia Droga, w skład której wchodzi PSL, które deklarowało dbałość o interesy rolników, kompletnie ich zignorowało, oraz resort ich reprezentujący tj. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na rzecz zarządzania resortem Ministerstwa Obrony Narodowej, w którym nie ma żadnego doświadczenia i kompetencji, żeby nim kierować.

To nie tylko lekceważenie potrzeb swojego elektoratu, tym bardziej w momencie, kiedy rolnicy potrzebują wsparcia walcząc o żywieniowe bezpieczeństwo i suwerenność nas wszystkich z ideologicznym szaleństwem jakim jest Zielony Ład, ale również ryzykowne podejście do spraw związanych z bezpieczeństwem narodowym w aspekcie bardzo prawdopodobnej agresji Rosji na Polskę w perspektywie najbliższych 2 lat.

Ministerstwo Obrony Narodowej to nie tylko miejsce decydujące o sprawach wojskowych, ale także o bezpieczeństwie całego kraju. Wymaga to nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale także umiejętności zarządzania, oraz analizy strategicznej. Jednakże, politycy Trzeciej Drogi zdają się nie dostrzegać tego faktu, wybierając stanowisko, które wydaje się być po prostu łatwiejsze do zdobycia, mimo braku kompetencji w tej dziedzinie, niż stanowisko w resorcie rolnictwa, które jest gorącym krzesłem, wymagającym zaangażowania i wsparcia tych, którzy nas żywią.

Podsumowanie

Wszystkie te działania jednoznacznie pokazują, że postępowanie Trzeciej Drogi to manipulacja wyborcza i zdrada zaufania suwerena, który na tą opcję zagłosował. Wyborcy, którzy głosowali na tą koalicję w nadziei na zmianę, teraz muszą zmierzyć się z faktem, że zostali oszukani. Teraz, zbliżając się do kolejnych wyborów samorządowych, a chwilę potem europejskich, Trzecia Droga liczy na to, że elektorat zapomni o ich postępowaniu i ponownie na nich zagłosuje.

Jednakże, teraz jest czas, by wyborcy otworzyli oczy. Trzecia Droga nie reprezentuje ich interesów, nie działa w zgodzie z obietnicami, które składali w kampanii wyborczej. To koalicja partii (Polska 2050 i PSL), która liczy na naiwność wyborców, oraz na to, że zapomną o zdradzie i manipulacji.

Wybory samorządowe w kwietniu, a w czerwcu wybory europejskie, to szansa dla wyborców, żeby pokazać, że nie dadzą się znowu zmanipulować. Trzecia Droga musi ponieść konsekwencje za swoje działania, a wyborcy jako suweren, muszą pamiętać o ich manipulacjach i zdradzie wartości, w które uwierzyli, a które okazały się niespełnionymi wyborczymi obietnicami. To czas na rzeczywistą zmianę, na wybór uczciwych i prawdziwie reprezentujących nas interesy polityków. Oszustwo wyborcze nie może być tolerowane, a zdrada zaufania suwerena musi zostać napiętnowana i potępiona.

Politycy mogą liczyć na głosy suwerena tylko wtedy, gdy rzeczywiście będą działać w interesie społeczeństwa, a nie w interesie politycznych gier i manipulacji. To SPOŁECZEŃSTWO jako elektorat, ma klucz do zmiany. Czas go użyć.


prof. hon., dr n. ekon., trener biznesu, coach, doradca zawodowy, ekspert ds. OZE i energetyki alternatywnej, publicysta, autor projektów i kampanii społecznych, przedsiębiorca i manager z 21-letnim doświadczeniem zawodowym. Dyrektor generalny think tanku POLSKA Patriotyczna. Twórca cyklu popularnonaukowego „JEZEWSKI PhD economy”, poruszającego tematy z obszaru społeczno-gospodarczo-biznesowego, oraz cyklu publicystycznego „komentarz JEŻEWSKIEGO”. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka