Dlaczego miałbym być wyrzutkiem z państwa, które czynnie współbudowali przez wieki przodkowie? Oczywiście zostawię sobie swój zagraniczny biznes (ale w jednym zagranicznym państwie zamiast dwóch) i niekoniecznie będę pracował przez najbliższe lata w Polsce.
Niemniej decyzja została podjęta. Zamierzam częściej pojawiać się w PL i za jakiś czas zabiorę się aktywnie za powrót do polityki i tym razem na poważniej. Ale spokojnie, aferałowie póki co możecie odetchnąć - zanim wraz ze swoimi ziomkami zgniotę was niedobitki PRL i na dokładkę III RP, pobawię się w samorządzie w zrobienie sobie poletka testowego przez kolejne dziesięciolecie. Jestem młody, mam czas, a wielka polityka mi nie ucieknie, choć mogą umknąć co poniektórzy, jak ostatnio zdarzyło się towarzyszowi Jaruzelskiemu hoho.
P.S. Oczywiście, ze względu na to, że na tym blogu wyrażam niekiedy radykalne poglądy, nie zamierzam ujawniać tu swoich personaliów, ani reklamować w żaden sposób.
