Rodimus Rodimus
488
BLOG

Popierajcie ich dalej

Rodimus Rodimus Polityka Obserwuj notkę 4

   "Sprawiedliwość nakazywałaby, aby Przemyśl i kilkanaście powiatów wróciły do Ukrainy." – oznajmił Andrij Tarasenko, rzecznik radykalnej organizacji Prawy Sektor, najmocniej zaangażowanej w walki waszych bohaterskich  opozycjonistów z milicją wokół Majdanu. Dalej tak mówi o ludobójstwie na Wołyniu: "To brednia. Dokładnie śledziłem historię OUN i wiem, że to po prostu nieprawda. Owszem, Bandera zalecał stosowanie radykalnych metod, ale przecież z okupantem należy walczyć wszystkimi metodami. Tym bardziej  kiedy ten okupant nie chce opuścić twojej ziemi". Wypowiada się również w następującym tonie: "Musimy odzyskać broń atomową. Mamy na Ukrainie własnych specjalistów, którzy do tego doprowadzą". Koniec rewolucji upatruje w momencie, gdy odejdzie Janukowycz, a żeby do tego doprowadzić nacjonaliści ukraińscy nie cofną się przed niczym: "Jesteśmy gotowi sięgnąć po wszystkie metody, także te radykalne. Tak jak robił Bandera. Janukowycz rozumie tylko siłę, gdybyśmy już teraz jej nie użyli, nigdy nie podjąłby negocjacji".

   Na Ukrainie pod płaszczykiem walki o demokrację, wolność, swobodę, prawa człowieka odradza się nacjonalizm ukraiński, budzone się najpotworniejsze demony przeszłości. Do waszej wiadomości drodzy entuzjaści Majdanu, to Tiahnybok porywa tłumy i neobanderowcy, a nie Kliczko, czy Jaceniuk. Radykalizacja nastrojów społecznych jest na rękę ukraińskim nacjonalistom. Popierajcie więc ich dalej, a w niedalekiej przyszłością ściągniecie na Polskę kolejne nieszczęście. Wysługiwanie się Niemcom w wspieraniu radykalizmów ukraińskich przeciw legalnej, aczkolwiek zależnej od Moskwy władzy Janukowycza, to wpadnięcie z deszczu pod rynnę.

   Każdego dnia widzę te rzesze pożytecznych idiotów, wspieranych przez najzwyklejszych zdrajców, którzy nie potrafią zrozumieć, że walcząc z jednym wrogiem (Rosją), wspierają drugiego, może nawet jeszcze gorszego. Powtarzam, każde rozwiązanie na Ukrainie nie będzie korzystne dla Polski, ponieważ to jest wrogie nam państwo. Bujdy Piłsudskiego skończyły się, zanim zaczęły, bo w czasie wojny polsko-ukraińskiej 1918-1919, o której dziś nie chcecie pamiętać. Wtedy Rusini (Ukraińcy) równie bestialsko mordowali polską ludność cywilną, co w latach 40-tych banderowcy. Było palowanie, obdzieranie ze skóry, rżnięcie piłami, obcinanie kobietom piersi. Dzisiaj, gdyby tej dziczy turańskiej tylko dać możliwość przejęcia władzy na Ukrainie, robiłaby dokładnie to samo. Wspierajcie więc dalej neobanderowców, to może w niedługiej przyszłości zafundują wam powtórkę z Wołynia. Żal tylko Polaków mieszkających na Ukrainie, bo ich losem wszyscy entuzjaści Euromajdanu jakoś się nie przejmują.

Rodimus
O mnie Rodimus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka