rozum rozum
2870
BLOG

Wyłączenie sędziego

rozum rozum Polityka Obserwuj notkę 66

Sędzia, który zlecił badania Jarosława Kaczyńskiego został wyłączony z postępowania – to wiemy. Kilku komentatorów napisało z triumfem, iż się myliłem. Nie do końca.

Po pierwsze, pisałem – a i owszem – iż sędzia miał formalnoprawną możliwość podjęcia takiego postanowienia. Jednakowoż podkreślałem, iż akt sprawy nie znam, a badania miały dotyczyć zdolności podsądnego do udziału w postępowaniu. Dzisiaj sąd przychylił się do wniosku o wyłączenie sędziego. Nie znam treści wniosku i uzasadnienia wyłączenia.

Po drugie, jak się ma zbiorowa panika o praktykach rodem z PZPR do dzisiejszej decyzji o wyłączeniu.  Hm, zachodzą te praktyki totalitarne czy nie? Sądy są przeżarte układami czy nie?

Po trzecie, wyłącznie sędziego odbiera polityczną broń z rąk zwolenników i polityków PiS krzyczących o upolitycznieniu sądów. Wszak normą jest, iż wnioski o wyłączenie bywają uwzględnione – po to istnieje ta instytucja.  I teraz PiS nie będzie mógł już narzekać jak dotąd, wszak sędzia został wyłączony – choć nie wiemy na jakiej podstawie.

Po czwarte, muszę się odnieść od oświadczenia NRA. Otóż nie mogę się z nim zgodzić z powodów o których pisałem we wcześniejszych notkach. W szczególności  nie podzielam argumentów odnoszących się do czasu toczącej się kampanii wyborczej. Sąd nie powinien się sugerować terminami wyborów, ani też prezydenturą Polski w UE itp. Szef opozycji nie powinien być tarkowany inaczej niż steki innych podsądnych. O to przecież sam Jarosław Kaczyński postulował.

Konkludując należy stwierdzić, iż dziś okazało się, iż w tym naszym kondominium nawet Jarosław Kaczyński może skutecznie dochodzić swych praw przed tą naszą polską Temidą. Do czasu jednak, bo jak przegra...

Pozdrawiam.

rozum
O mnie rozum

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka