Ned Stark Ned Stark
547
BLOG

Gwiazdor idzie!!!

Ned Stark Ned Stark Rozmaitości Obserwuj notkę 3

 

               Kiedy przychodził czas świąt Bożego Narodzenia musieliśmy w klasie losować osobę, którą będziemy obdarowywać. Każdy chciał trafić na kogoś sobie bliskiego. Ja modliłem się o wylosowanie Buły albo Jabłuszka, a w najgorszym wypadku Biedrony, co wiązało się z nieuniknionym obściskiwaniem i niespodziewanym całusem.

               Najgorsze, co mogło człowieka spotkać to wylosowanie Cyganki, którą podejrzewaliśmy o rozprzestrzenianie plagi wszawicy. Nikt nie chciał z nią siedzieć w ławce, bo poza wszami można było dostać od niej wróżbę, czego każdy się jakoś dziwnie bał. Ona sama nic sobie z naszej niechęci nie robiła. Nawet, kiedy większość z nas wycięła ją z klasowego zdjęcia.  Bo od małego każdy  wiedział, że Cyganie porywają dzieci żeby je zjeść, rzucają też czary i uroki. W dodatku niie pracują, a mają dużo złota i dolarów.  Na ulicy trzeba było uciekać właśnie przed zbliżającą się Cyganką oraz przed nadjeżdżającą czarną Wołgą.

               Osobiście bardziej od Cyganki nie znosiłem, kiedy Gwiazdor, który do nas przychodził dawał prezent mojemu kuzynowi Aju. Bo on od razu psuł zabawki, co doprowadzało mnie do szału. Ja miałem równo poukładane samochodziki na półce i ułożone w szyku żołnierzyki. No dobrze. Też czasem coś psułem. Przeważnie lalki mojej siostry, którym najpierw zaglądałem pod sukienki, a potem wydłubywałem oczy, bo chciałem zobaczyć co mają w środku. Aju po pięciu minutach psuł zabawkę, a ja pozwalałem się siostrze trochę pobawić. Wiedziałem, że Gwiazdor nie jest prawdziwy, ale ta coroczna  maskarada mi odpowiadała. Raz przebierał się mój ojciec, a raz mój chrzestny. W dużej mierze wszystko zależało od tego, który akurat był bardziej trzeźwy.

 Kuzyn Aju został przeniesiony do szkoły specjalnej, po tym jak zbluzgał nauczycielkę niemieckiego od "stalej tulwy". A były to czasy, kiedy jedno brzydkie słowo mogło świadczyć o głębokim niedorozwoju psychicznym. Szkoła specjalna była tematem tabu. Tam chodzili nienormalni, którzy wąchali butapren i uciekali z lekcji w normalnej szkole. Kiedy ktoś się dziwnie zachowywał mówiliśmy, że pewnie jest ze stopiątki. Stopiątka mieściła się na Śródce i sąsiadowała ze szkołą muzyczną. Były to dwa różne światy połączone wspólną ścianą, która oddzielała dwie toalety. Po jednej stronie sikały grzeczne dzieci, które widywaliśmy, kiedy szły z rodzicami za rękę. Ubrane w białe koszule i instrumenty na plecach.  Widok ten był mało przyjemny i przyprawiał o mdłości, ale z drugiej strony sikała banda takich idiotów jak mój kuzyn, co było o wiele gorsze. I tak właśnie Aju sikając wpadł na pomysł żeby przekuć się do łazienki muzyków i ukraść komuś instrument. Na długie godziny zamykał się w łazience z dłutem i dłubał mozolnie dziurę. Kiedy się przebił, jego obślinioną, umorusaną twarz oraz potargane włosy zobaczyły te sikające małe dzieci w okularkach. Podniósł się taki wrzask, jakby zobaczyły samego diabła. Na pomoc przybiegł jakiś nauczyciel, który obezwładnił mojego kuzyna. Aju miał przerąbane. Gwiazdor miał mu dać na tyłek rózgą, co mnie bardzo ucieszyło.

Ja w szkole wylosowałem na szczęście Rudą, której moja mama kupiła jakiś dziewczyński prezent, a sam dostałem trochę słodyczy, które od razu zeżarł mi Buła do spółki z Biedroną. Spokojnie mogłem już czekać na „prawdziwego” Gwiazdora w domu.

I tak mój kuzyn Aju, jego brat Dodo, ja i moja siostra czekaliśmy w skupieniu przy choince. Poduszka w moich spodniach trzymała się dzielnie. Aju natomiast nerwowo obgryzał paznokcie i kiedy wszedł Gwiazdor z wielkim workiem na plecach i długą rózgą nie wytrzymał.

- Tuuulwaaaaaa!!!!!!!! Nie chcem plezentuuuu!!!!!!!!! Speldalaj!!!!!!!

Gwiazdor się poważnie wkurzył, bo zaczął ganiać za Ajem po mieszkaniu wrzeszcząc i grożąc rózgą, a lekko chwiejny krok i delikatny zapach Czystej ujawnił, że w tym roku przebierał się wujek. My obsłużyliśmy się sami i zabraliśmy z worka to, co nam się należało.

I to był ostatni raz, kiedy przyszedł do nas Gwiazdor.

Ned Stark
O mnie Ned Stark

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości