Mamy kolejną porcję negatywnych danych gospodarczych. Można powiedzieć, że dzień bez złej informacji na zielonej wyspie Donalda T. jest dniem straconym. W poprzednim miesiącu według KUKE liczba upadłości firm w Polsce wzrosła o 30% r/r. Czy ktoś może wie jakie rząd ma pomysły na walkę z tymi negatywnymi tendencjami? Jakie decyzje już zostały podjęte i wprowadzone w życie?
Ja znam jeden genialny pomysł na walkę z kryzysem. Rząd Donalda T. czeka na poprawę sytuacji w Niemczech co z kolei pomoże gospodarce Polskiej. Ten genialny pomysł - nie wymagający dodatkowo żadnych nakładów finansowych - będzie podstawowym lekarstwem stosowanym przez tą ekipę rządzącą. Polakom gratuluję przywódców!