dzindzinier dzindzinier
320
BLOG

Cieszycie się? No to Tusk do Buzka a Miller na premiera

dzindzinier dzindzinier Polityka Obserwuj notkę 0

 

Po szybkim przeglądzie salonu24 w dniu dzisiejszym widzę, że zapanowała radość. Okazuje się, że tak niewiele potrzeba tak wielu osobom do pełni szczęścia. Wystarcza jeden sondaż w którym PIS wyprzedza PO i już pojawiają się radosne komentarze, że Tusk ma za swoje. Że jego PO idzie na dno i nic już tego nie powstrzyma. Lawina podobno ruszyła. PO spotyka właśnie zasłużona kara za swoje beznadziejne rządy. Nie chcę niszczyć tego sielsko-anielskiego nastroju niektórych komentatorów ale może warto byłoby spojrzeć na to wszystko trochę bardziej realnie?

Otóż moi drodzy, jak na razie to Tuskowi i jego pomagierom nie dzieje się nic strasznego. To, że naród zaczął odczuwać skutki ich beznadziejnych rządów mało co ich obchodzi. Oni siedzą już na stołkach bardzo długo. Można wręcz powiedzieć patrząc na nich, że nawet sami są już zmęczeni tym, że dostali tak dużo czasu. Mało tego. Myślicie że ktoś z nich zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za swoje błędne decyzje? To popatrzcie sobie na Buzka. Co działo się z tym facetem pod koniec jego rządów? Naród chciał go niemal zlinczować a jego formacja nie dostała się do parlamentu. I co? I g*wno! Minęło kilka lat i znowu bryluje na salonach. Tym razem europejskich. W chwili obecnej już chyba do wszystkich dotarło, że wprowadzana przez jego i jego rząd „reforma” emerytalna to jedno wielkie oszustwo. Ci sami ludzie z jego otoczenia, którzy wtedy reformę wprowadzali teraz tłumaczą nam, że trzeba ją cofnąć. I myślicie, że skoro tamte decyzje były błędne i złe to ktoś z nich poniesie odpowiedzialność? Guzik! Na nich czekać będą ciepłe posadki jak nie w innej partii na naszej scenie politycznej to w Brukseli. Najprzystojniejszy premier w historii naszego kraju też ma już szykowaną szalupę ratunkową.

Nie wiemy co powstanie na gruzach PO. Czy Gowin założy swoją partię, która będzie przejmować głosy od zawiedzionych wyborców PO? Czy jakaś nowa partia będzie tworzona wokół Komorowskiego? A może wywalą konserwatystów i będą próbować centro-lewicowej zagrywki? Tak czy siak myślę, że „najlepszy premier III RP” nie zostanie Donaldem T. z ciemnym prostokątem na oczach. Mimo, że powinien. Będzie on wesoło maszerował po Brukselskich korytarzach ze swoim kolegą Buzkiem. I będą się spotykać na rautach raz u Komorowskiego podczas jego drugiej kadencji a raz u premiera Millera…

 
dzindzinier
O mnie dzindzinier

http://www.youtube.com/watch?v=1kq-ZQTANh8

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka