sebastianch sebastianch
133
BLOG

NIK ujawnia: Budżet traci na gruntach

sebastianch sebastianch Gospodarka Obserwuj notkę 0

Najnowsza kontrola Najwyższej Izby Kotroli wskazuje na to, że budżet państwa każdego roku ponosi wielomilionowe straty z powodu bezprawnego korzystania z gruntów skarbu państwa.

 
Czy jest w tym coś zaskakującego? Niekoniecznie. Od dawna wiadomo, że w każdej państwowej instytucji znajdziemy jednostki bądź grupy ludzi, których opieszałość, a zazwyczaj zmyśle działanie generują straty dla budżetu. Rzecz w tym, że państwo powinno na patologie reagować systemowo, czyli je eliminować. Kontrola NIK pokazuje, że patologii związanych z gruntami skarbu państwa jest nadal mnóstwo. Raport Izby opiera się na kontroli 19 jednostek: siedmiu oddziałów terenowych Agencji Nieruchomości Rolnych, czterech Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej i ośmiu Zarządów Melioracji u Urzędzeń Wodnych. Z wyliczeń izby wynika, że w latach 2009-2012 do kasy państwa nie wpłynęło 30 milionów złotych opłat za korzystanie z gruntów państwowych. - W skali całego kraju zjawisko to może dotyczyć co najmniej 12 proc. terenów należących do skarbu państwa. Proceder ten jest  dochodowy dzięki możliwości otrzymania dopłat unijnych. Na terenach należących do kontrolowanych jednostek tylko w latach 2009 - 2012 bezprawni użytkownicy otrzymali prawie 76 mln zł dopłat.  Pozwala im na o obowiązujący stan prawny - w tym celu wykorzystują przepisy ustawy  o płatnościach bezpośrednich. Aby uzyskać dopłaty, nie trzeba być właścicielem ani dzierżawcą ziemi, lecz jedynie wykazać jej użytkowanie. NIK w wyniku kontroli postuluje zmiany w ustawie, które pozwolą na wyeliminowanie takich bezprawnych użytkowników ze starań o dopłaty unijne - czytamy w komunikacie na stronie Izby.
 
 
 Na "chłopski rozum" prawo jest złe, ponieważ można je bez problemu obejść. - Obecny stan prawny pozwala na zawieranie legalnych umów na dzierżawę ziemi z bezprawnymi użytkownikami. Tym samym nielegalne działanie nie jest przeszkodą w późniejszym zawarciu legalnej umowy. Samowolnymi użytkownikami gruntów są najczęściej byli dzierżawcy, którym wygasła umowa lub osoby, które zajęły aktualnie niewykorzystane grunty. Powszechnym zjawiskiem stało się też bezprawne zajmowanie gruntów dzięki wiedzy pozyskanej z ogłoszeń o przetargach. Proceder ten przybrał też charakter zorganizowany, gdyż grunty na terenie całego kraju zajmowane są przez spółki o podobnej nazwie, mające te same władze i siedzibę. W oparciu o te zjawiska NIK zaleciła zmiany w prawie, które uniemożliwią bezprawnym użytkownikom starania  o legalną dzierżawę gruntów skarbu państwa - doczytujemy na stronie NIK. Kontrola wykazała, że straty finansowe wynikają głównie z nadmiernej wyrozumiałości instytucji publicznych dal samowolnych użytkowników, braku wiedzy o użytkownikach na swoim terenie i utrudnianiu działań wnioskodawcom, którzy chcą legalnie wydzierżawić ziemię. Krótko mówiąc łatwiej ma ten, który robi wałki. Co jeszcze wiemy po kontroli Izby? NIK w trakcie kontroli wykryła przypadki bezprawnego korzystania z gruntów przez pracowników jednostek kontrolowanych (ANR Olsztyn, ZMiUW Elbląg, RZGW Gdańsk). Jest to sytuacja szczególnie naganna, gdyż ich zadaniem jest administrowanie i ochrona terenów państwowych. Izba powiadomiła o tych przypadkach  Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.- Skala i rodzaj stwierdzonych nieprawidłowości pokazują, że istnieje potrzeba podjęcia wielokierunkowych działań. NIK zaleciła Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Środowiska wzmocnienie nadzoru nad działaniami podległych sobie jednostek. W przypadku Agencji Nieruchomości Rolnych chodzi tu szczególnie o należyte zagospodarowanie gruntów, zabezpieczenie przed nieuprawnionym wykorzystywaniem i aktualizację danych o stanie mienia. Oddziały terenowe powinny jak najszybciej podjąć działania prawne zmierzające do odzyskania nieruchomości oraz zaległych opłat. W przypadku gruntów rolnych związanych z gospodarką wodną  (administrowanych przez RZGW i ZMiUW)  NIK zaleca dodatkowo uporządkowanie stanu prawnego tych terenów oraz zapewnienie równych zasad traktowania osób zainteresowanych dzierżawą - kończy się raport.
 
NIK wnioskuje też o zmiany w ustawie o płatnościach bezpośrednich, by osoba nie będąca właćicielem gruntu musiała wskazać inny tytuł prawny, na którego podstawie będzie mogła ubiegać się o dotację, a także zmiany w ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa. 
sebastianch
O mnie sebastianch

Denerwujący.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka