Sed3ak Sed3ak
536
BLOG

Geje walą ściemę!

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 2

Dziennik „Rzeczpospolita” kilka dni temu zwrócił uwagę opinii publicznej na fakt, że środowiska mniejszości seksualnych są nie do końca szczere w ferowanym Polakom przekazie, dotyczącym kwestii „legalizacji” związków partnerskich („Organizacje gejów i lesbijek okłamują Polaków”, „Rz”, 8 lutego 2013r.). Chodzi mianowicie o podawane przez grupy LGBT nieprawdziwe stwierdzenia, jakoby konkubenci (w tym również i ci o orientacji homoseksualnej) nie mieli prawa do bycia informowanym o stanie zdrowia swoich życiowych partnerów. Przytoczone przez gazetę przepisy ustawy o ochronie praw pacjentów i rzeczniku praw pacjentów oraz ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, prostują tego typu sugestie. Można rzucić więc hasłowo: geje walą ściemę! Rzecz jasna – nie wszyscy geje. 

Uściślijmy sobie więc w tym miejscu jedną rzecz. W polskim systemie prawnym (wbrew temu co się przyjęło sądzić – całkiem niezłym, jak na europejskie prawodawstwo) „zadomowił” się na dobre już jakiś czas temu „chomik” zwany konkubinatem; określany jest on mianem „faktycznego wspólnego pożycia”, które to pożycie chociaż jest prawnie nieuregulowane, to jednak tym samym na tyle znaczące by wywoływać pewne skutki prawne i rodzić niekiedy ważne uprawnienia. Do takiego właśnie pojęcia („faktyczne wspólne pożycie”) odwołuje się przywołana przez „Rz” ustawa o prawach pacjenta. Ale miejsc tego typu na płaszczyźnie prawnej jest więcej. 

Od listopada tego roku Sąd Najwyższy, baczący na przegraną przez nasz kraj przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka sprawę Piotra Kozaka vs. Polska, dopuścił swoim orzeczeniem takie rozumienie konkubinatu, które uwzględnia również konkubinaty jednopłciowe (por. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2012 r., III CZP 65/2012). W tym wypadku sąd wypowiedział się w sprawie „dziedziczenia” stosunku najmu lokalu mieszkalnego przez partnerów homoseksualnych. Ale spraw podobnego rodzaju jest w polskim prawie na pęczki. 

Orzecznictwo sądowe w pewnych sytuacjach dopuszcza ustanowienie opiekunem konkubenta z prawem do pobierania stosownego zasiłku opiekuńczego, chociaż ustawa w swoim brzmieniu literalnie ewentualności takiej nie przewiduje. Na mocy testamentu, co też zdaje się w ostatnim czasie obrosło w niepotrzebne mity, potencjalny spadkodawca może ustanowić swoim dziedzicem kogokolwiek, niezależnie od orientacji seksualnej (co wyklucza tym samym mówienie o dyskryminacji z tej przyczyny). Konkubenci jedno- i dwupłciowi, jeśli zdecydują się prowadzić np. wspólną działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej, mogą być pewni tego, że rozwiązanie takie odnosiło będzie identyczne skutki prawne co ustawowa małżeńska wspólność majątkowa (w majątku konkubentów powstanie współwłasność w formie łącznej). 

Sytuacja taka nie powinna być dla nikogo rozsądnego (a tacy w większości są Polacy) zaskoczeniem; sądy zwyczajnie bowiem w wielu miejscach, ale i z rozsądkiem podnoszą znaczenie prawne „osób pozostających w faktycznym wspólnym pożyciu”, uwzględniając mądrością swojej doktryny te wszystkie sytuacje i zdarzenia, których nasz „racjonalny prawodawca” w swym nieomylnym majestacie uregulować z różnych względów nie mógł lub nie chciał. Ordynarne walenie ściemy przez środowiska LGBT, posługujące się w swojej argumentacji oczywistym przekłamaniem, prawom osób o mniejszościowej orientacji seksualnej mogą co najwyżej zaszkodzić.

Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka