Kenny McCormick Kenny McCormick
1076
BLOG

O katarach

Kenny McCormick Kenny McCormick Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Dzisiaj coś bardzo ciekawego. Fragment artykułu

Wieki Ciemne i inkwizycje, starożytne i współczesne

którego przeczytanie w całości polecam :)

Niektórzy współcześni historycy snują teorię, że kataryzm nie był herezją, z tego prostego powodu, że stanowił całkiem odmienną religię, nie mającą kompletnie nic wspólnego z chrześcijaństwem, jakie znamy. Tzw. “herezja katarów” zasadzała się na kwestii Dobra i Zła. Najbardziej podstawową kością niezgody pomiędzy katarami a Kościołem katolickim była rola i potęga Zła w życiu ludzi. Dla katarów bóg judaizmu był złym archontem świata ciemności (Archon of Darkness). Odrzucali w całości Stary Testament, jako będący dziełem tego złego bóstwa.

Bóg katarów był bogiem światła, który panował nad niewidzialną świadomością i nie mieszał się w sprawy ludzkie. Bóg katarów po prostu nie dbał o to, czy ludzie sypiają ze sobą przed zawarciem małżeństwa, czy nie, czy wiążą się lub żenią z żydami czy Arabami, czarnymi czy białymi, i czy się jest kobietą, czy mężczyzną. Dla katarów kierowanie się w życiu rzeczami materialnymi, pogoń za dobrami materialnymi, jak pieniądze, władza i majętności, stanowiło jawną oznakę bałwochwalstwa.

Katarzy wierzyli, że jest wolnym wyborem każdego człowieka, czy wyrzeknie się, czy też nie, materialistycznego życia dla życia w samowyrzeczeniu, aby dokonać samooczyszczenia z materialnych pożądań, a tym samym “wznieść się” do innego świata – coś w rodzaju edenicznego stanu czystości. Jedyne „piekło” dla katarów jest wtedy, kiedy ktoś nie wybrawszy oczyszczenia się, będzie reinkarnować ponownie w tym samym ziemskim życiu dopóty, dopóki jego materialne pożądania i pasje nie zostaną wypalone w cierpieniach materialnego życia. Krótko mówiąc, być potępionym znaczyło żyć wciąż i wciąż od nowa w tym padole łez, który nazywamy ziemskim życiem.

Wielkie nieba! Któraż z religii nie próbuje wykorzystywać strachu przed piekłem i potępieniem dla celów sprawowania kontroli?

Taki gnostyczny dualizm nie jest niczym nowym – jest to kwestia nieobca innym wyznaniom na przestrzeni historii. Dla katarów jednakże to jedyne skrzyżowanie ścieżek wyboru leżało wewnątrz każdego człowieka. To właśnie w ludzkiej świadomości znajdywało się ową boską iskrę – to „ wewnętrzne Królestwo Niebieskie” – i ta iskra była pozostałością wcześniejszego, anielskiego stanu istnienia, potencjalnie możliwego do odzyskania. Ona była w każdym człowieku, czekając, aby zostać uwolnioną z cyklu reinkarnacji.

No i co było w tym takiego złego?

To powinno być oczywiste. Jeśli takie idee były prawdą, sakramenty Kościoła katolickiego traciły zupełnie swe umocowanie, a sam Kościół okazywał się być oszustwem, okrutnym żartem, odgrywanym przez tych, którzy szukali jedynie władzy (co za koncept!). Jeśli takie idee były prawdą, status istot ludzkich nigdy nie mógłby ponownie być postrzegany w ten sam sposób. Gdyby wszyscy wierzyli tak, jak katarzy, że król w jednym życiu mógł być sługą w następnym, żyd w jednym życiu w następnym mógł być Arabem i że kobiety mogą być wysoko ewoluowanymi istotami duchowymi – nawet wiodącymi – zupełnie inaczej przedstawiałoby się to, jak człowiek powinien się zachowywać względem swego bliźniego.

Jednym z poważniejszych oskarżeń przeciw katarom był ich wstręt do składania przysiąg. Trudno to dziś zrozumieć, ale można to porównać z ideą, że współczesny ziemski kontrakt nie ma siły wiążącej, kiedy w grę wchodzą względy moralności i etyki. Składanie przysiąg, a zwłaszcza przysięgi na wierność, było umowną podbudową społeczeństwa feudalnego. Nadawało ono “wagę świętości” kontrolerom hierarchii, czyli Kościołowi katolickiemu. Jeśli jednostka złamała przysięgę, mogła zostać skazana przez autorytet Kościoła na piekło. Królestwa, majątki, więzi poddaństwa, wszystko było stwarzane, przekazywane i podtrzymywane za pośrednictwem Kościoła. Można powiedzieć, że “składanie przysiąg” było średniowiecznym korporatyzmem, ustanowionym i narzuconym przez Kościół katolicki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura