Jerzy Stankiewicz Jerzy Stankiewicz
42
BLOG

Suzafon i orkiestra karnawałowa

Jerzy Stankiewicz Jerzy Stankiewicz Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Tak naprawdę  to od razu  2  , jakby nie patrzeć u nas mało popularne .  Do teraz . 

Karnawał zobowiązuje  do  nowych  tryndów  , nowych form , nowych  brzmień  i my ,okazuje się dajemy radę i jesteśmy forpocztą , tylko patrzeć jak inni będą wzorować się na nas

Pierwszy Sousafon , oryginalny  zagraniczny, w dodatku importowany tak zagrał nam do tańca -  my przecież nie tanciory my ..... - że do dzisiaj nie wiemy czy to było famenco czy flamengo . Okazało się że "tym  drugim " też nie jesteśmy i to raczej  nas się obecnie  itd itp

Drugi  S usa fon  (bo nie duda ), tak się nadął że mu tchu zabrakło . Zachodzę w głowę , który kapelmajster dawał mu nauki. Uprzejmie proszę Pana , żeby przestał Pan się zadawać z muzykantami  , bo nauczy si ę Pan kłamać jak z nut. Proszę nie ulegać sugestiom i podszeptom s usa , niski ton instrumentu często zmienia znaczenie słów

A że karnawał , do duetu dołączają następni , np ze stajni pegasusa , ale oni  cienko piszczą . Pierwszym gwizdkiem został posiadacz incitatus whistle i pociągłego wzrostu , który ma nadzieją , że zdąży załapać się na konsula  przed Herkulesem

I jest pechowy solista, który posiada posłuch w wąskich kręgach  obłudników , ale nie posiada słuchu  , a ta jego Oskarowa melorecytajca  zdała się psu na budę i pozostanie tylko oskarową

Będzie zabawnie ? 

Do siego roku !

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości