slawek sztompka slawek sztompka
860
BLOG

Rząd Prima Sort czyli wielka radość

slawek sztompka slawek sztompka Polityka Obserwuj notkę 31

       Aż chce się zanucić stary przebój "Radość o poranku"
z tekstem Jonasza Kofty zaczynający się słowami
    Jak dobrze wstać skoro świt...
Dla mnie dobrze, mimo dokuczliwego bólu stopy wywołanego
pęknieciem jakiejś kości której nazwa według ortopedy
jest trzykrotnie dłuższa od niej samej. Ale nie o tym jest notka.
Dobrze, bo wczorajszy wieczór przyniósł powody do radości,
radości z powodu poczynań rządu Premier Beaty Szydło.
Radości z powodu wczorajszego podwójnego wystąpienia
Pani Premier, tego w czasie obrad Sejmu i tego w mediach,
będącego zresztą rozwinięciem przemowy w parlamencie.
        Dobrze, bo przy porannej kawie, czytając wiadomości
dowiaduję się, że idąc za wczorajszym ciosem Pani Premier
zapowiada dziś  co następuje:
Dzisiejszy dzień jest testem na wiarygodność opozycji, dlatego,
że będziemy rozmawiać nie tylko o TK.,
bo czas wreszcie uspokoić sytuację i znaleźć rozwiązanie,
które pozwoli wyjść z tego pata politycznego.
Jest projekt, który może tę sytuację załagodzić i może wyjaśnić do tego,
by zostało wprowadzone konstruktywne rozwiązanie.
Ale jest też dziś w Sejmie bardzo ważna ustawa,
ustawa, która skierowana jest do Sejmu po to,
by można było poprzez uzyskanie dodatkowych dochodów
do budżetu państwa realizować dobre programy, m.in.
„Rodzina 500+”
– ten na który dziś czekają polskie rodziny.
To jest ustawa o podatku bankowym

          Imponujące tempo prac rządu i Sejmu nad koniecznymi
zmianami, to kolejny powód do radości. Dobrze jest po
ośmioletnim koszmarze rządów koalicji PO/PSL mieć w Polsce rząd
który ma plan, ma wizję zmian i jest jak widać wyjątkowo
zdeterminowany w swych działaniach. Kontrast w porównaniu
z poprzednią ekipą, która to ponoć miała szuflady pełne ustaw,
długie ławy fachowców  i wizję reform jest ogromny. I bardzo
wyraźnie pokazuje nieudolność poprzedników którzy tak właściwie
ponoć nic nie mogli, poza spożywaniem kosztownych kolacyjek
na koszt podatnika, oraz łamaniem Konstytucji RP na odchodne,
jak się okazało z perspektywy czasu i działań następców.
Niektórzy to nawet odeszli sobie z meblami i sokowirówkami.
W międzyczasie przytrafił się im zabór pieniedzy z OFE,
ale to też nie jest powód do dumy, a wręcz przeciwnie.
       Nawet nie chce się już mi pastwić nad  żenującymi,
godnymi stadionowych kibiców występami opozycji, ani też
nad wmawianiem w mediach że Prezes Kaczyński
powiedział to czego nie powiedział. Cóż, można udawać, że nie
rozumie się prostych słów, i nie dostrzegać, że w ten sposób
przynosi się wstyd ludziom, którzy kiedyś złożyli swe podpisy
na świadectwach maturalnych takich posłów jak Petru czy Halicki.
Zresztą świadectw innych posłów opozycji również to dotyczy.
Czemu  chcecie okazać się drugim sortem intelektualnym?
Bo nie macie innego sposobu już, niż brzydkie chwyty tonącego?
    Można też krzyczeć w Sejmie, jak sekretarz KC PZPR Święcicki,
aktualnie w szeregach PO "precz z komuną" czym wywołuje się
moją i chyba nie tylko moją, wielką radość.
     Zamiast się kompromitować i biegać po różnych zaprzyjaźnionych
medialnych szczujniach, lepiej weźcie się do roboty w Sejmie
i w swoich okręgach wyborczych. Uczcie się od lepszych od siebie,
i może kiedyś w przyszłości zrozumiecie jak należy się zachowywać,
by wygrać wybory i by wywołać radość wśród swego elektoratu.
Póki co, musicie przywyknąć do conajmniej dwóch kadencji bycia
w opozycji. Wasz pobyt tam, to dla mnie wielka radość. Niech trwa.
    

nerwowy jestem

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka