Ostatni rozbiór Polski na mocy zbrodniczego Traktatu Ribentrop - Mołotow pozbawił państwo Polskie na ograniczenie wolności na przeszło pół wieku. Zagłada narodu, początkowo w wykonaniu dwóch najeźdźców, w 1945 roku zamieniła się w bardziej perfidną eksterminację całej substancji narodowej przez Związek Soviecki pod wodzą jednego z największych morderców na przestrzeni wielu wieków, jeżeli nie największego zbrodniarza w dziejach Świata - STALINA. Dla mojego pokolenia, które przeżyło ten koszmar nie trzeba udowadniać słuszności moich słów. Każda prawie polska rodzina straciła bliskich, jeżeli nie w kazamatach hitlerowskich to w lochach NKWD i potem w mordowniach rodzimej bezpieki, będącej na usługach sovieckiego zaborcy.
Dziś po dwudziestu przeszło latach względnej "wolności", wciąż nie możemy cieszyć się swobodą bycia gospodarzami we własnym państwie. Jesteśmy nadal w okowach nieposprzątanego po sovietach komunistycznego gówna. Służalcy, którzy sprawowali w imieniu ruskiego zaborcy władzę nad polskim narodem, nadal tą władzę sprawują z tym, że dziś są bardziej samodzielni niż to miało miejsce w PRL-u. Poprostu, eksploatują nas na własny rachunek. Coraz perfidniej w życie nasze wkracza zamordyzm....ograniczenie wolności słowa i panoszenie się różnych "osobistości" i "autorytetów" wywodzących się w linii prostej z tamtej komunistycznej służalczej elity. Przykładem tego jest środowisko Prezydenta Państwa, gdzie do roli "autorytetu" urósł rodzimy symbol służalczości wobec Rosji Sovieckiej gen. Jaruzelski. Doradcami Prezydenta są różne "typy" które swój czerwony rodowód hartowali nie tylko w kraju ale wielu z nich "zachaczyło" o indoktrynację u źródeł a więc w centrum zła, jakie znajdowało się wówczas w Moskwie.
Postkomunistyczna elita wyniesiona (przy "okrągłym stole") wraz z agenturalną częścią "Solidarności" na ołtarze tzw. III RP wciąż korzysta z przywilejów i pełni swobód demokratycznych. Elity te swoje bezpieczeństwo mają zagwarantowane w "czerwonej pajęczynie" jaka przeniknęła do wszystkich struktur państwa z byłych służb specjalnych. Powtórzę tu za "Uważam Rze" słowa z artykułu Jerzego Jachowicza potwierdzające moją tezę... "Byli esbecy przeniknęli w wolnej Polsce do najważnieszych sfer życia społecznego, Partii politycznych, strategicznych firm, banków, organów bezpieczeństwa, uczelni, prokuratury, sądpwnictwa, dyplomacji, mediów i struktur władzy"
Postkomuniści szkoleni na wzorach radzieckich znali siłę propagandy i wiedzieli, że media to IV władza. Mając to na uwadze w czas zadbali i dzięki transformacyjnemu chaosowi przejęli i zorganizowali na swoją modłę media, dzięki którym dziś nie są IV władzą a można powiedzieć, że sprawują kontrolę i w wielu wypadkach wyręczją tą pierwszą władzę. Potwierdzają to zdarzenia dnia codziennego jakie zachodzą w życiu naszego społeczeństwa. Znaczna część tego społeczeństwa ma, nietety, dostęp tylko do mediów, które posługują się propagandą wrogą Polskiej Racji Stanu i we własnym interesie sieją zamęt.
Te uwarunkowania mające swój rodowód w zamierzchłych czasach PRL-u powodują, że Polska nie prędko wybije się na kraj całkowicie wolny, kraj, który w krótkim czasie nadrobi zaległości cywilizacyjne i stanie się państwem zamożnym i liczącym się na arenie międzynarodowej.
