Stanisław Żaryn Stanisław Żaryn
1009
BLOG

POlityczne interesy

Stanisław Żaryn Stanisław Żaryn Polityka Obserwuj notkę 5

Platforma Obywatelska kolejny raz dobitnie pokazała, że działa jak delegatura Kremla na Polskę. Posłowie tej partii postanowili walczyć o interesy i dobre imię Rosji. Odrzucili projekt uchwały dotyczącej katastrofy smoleńskiej. Powód? Miała się w niej znaleźć krytyka raportu MAK oraz uwaga, że polski parlament odrzuca tezy w nim zawarte. Platforma zażądała jednak, by z uchwały skreślić jakiekolwiek wzmianki o raporcie rosyjskiej strony. Zdaniem posłów PO jest zbyt wcześnie, żeby mówić tak kategorycznie o tym dokumencie. Postulowali oni, by z takim stanowiskiem zaczekać na koniec prac komisji Millera.

Decyzja ta jest zaskakująca i budzi najgorsze skojarzenia, skojarzenia ze zdradą polskiej racji stanu. Partia rządząca Polską wstawiła się bowiem za obcym mocarstwem i jego skandalicznie nierzetelnymi ustaleniami. Ustaleniami, które polski rząd sam również ostro krytykował w swoich uwagach. Jednak teraz – przywołani przez Moskwę do pionu, a może z niechęci do przyznania racji opozycji – posłowie PO uznali, że polski parlament nie powinien krytykować Rosji.

Decyzja Platformy Obywatelskiej wpisuje się w cały szereg innych aktywności polskiego rządu, które są korzystne dla Moskwy. Całą aktywność władz Polski w polityce zagranicznej i wewnętrznej można podsumować hasłem „nie drażnić Rosji”. I PO również dziś udało się działać według tych wytycznych. Moskwa będzie na pewno zadowolona ze swoich obrońców.

W poniedziałek prezydent Bronisław Komorowski podczas obchodów 20-lecia BBN miał zasugerować, że śp. Władysław Stasiak oraz śp. Aleksander Szczygło, jako byli szefowie Biura Bezpieczeństwa Narodowego, w sprawach bezpieczeństwa myśleli i działali w sposób nie wykraczający poza interes własnego środowiska politycznego – podał portal wPolityce.pl. Swoje opinie na temat Szczygły i Stasiaka prezydent formułował m.in. w obecności wielkiego gościa BBN – byłego gen. KGB, byłego szefa FSB, współpracownika Putina Nikołaja Patruszewa. I w obecności tego pana – człowieka odpowiedzialnego m.in. za kierowanie służbą o charakterze mafijnym, członka ścisłego kierownictwa FSB w czasach gdy jej żołnierze wysadzali rosyjskich cywilów, dając Rosji pretekst do rozpętania wojny w Czeczenii – Bronisław Komorowski miał krytykować tragicznie zmarłych szefów BBN z innej opcji politycznej. Był to dobry przykład „wykraczania poza interes własnego środowiska politycznego”...

Dziś jest więc dobry moment, żeby spojrzeć jak na sprawy polskiego bezpieczeństwa i polityki patrzy obóz rządzący Polską, interes jakich środowisk realizuje. A podsumowanie to, niestety, jest bardzo kompromitujące zarówno dla prezydenta Komorowskiego, jak i jego macierzystej partii. Symbolicznym motywem tego podsumowania jest przywoływane już przeze mnie hasło: „nie drażnić Rosji”. Bronić jej!

Jestem dziennikarzem i publicystą. Pracowałem m.in. w redakcji portalu Fronda.pl i Polskim Radiu. Byłem jednym z prowadzących audycję Frondy.pl w Radiu Warszawa (106,2). Publikowałem m.in. we "Frondzie", "Opcji na Prawo", "Idziemy", "Rzeczach Wspólnych" i "Gazecie Polskiej". KONTAKT: zaryn.blogi[at]gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka