StaryBasior StaryBasior
338
BLOG

Kielce + 21

StaryBasior StaryBasior Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Wjazd Pierwszej Kadrowej do Kielc

Popatrzmy na obraz powyżej. Słońce, szczęśliwi ludzie którzy wyszli na ulice. 14 sierpnia. Środek lata. Pył drogi zdaje się nie przylegać do bohaterów. Tworzy tylko woal uwypuklający pierwszoplanowe postaci.

Tak chciano wyprawę Pierwszej Kadrowej pamiętać. Jak było? Prawie jawnie okazywana niechęć i strach, zamknięte okiennice i drzwi domów. Wyprawa wydawała się spaliła na panewce. Ludzie woleli 'ciepłą wodę w kranach' od niepewności. Knut czynownika i nahajka kozaka  były już znane, oswojone. Pamiętano być może w rodzinach o tych na Sybirze i o tych których ciał nie wydano rodzinom.. Ale w sercu zagościł strach, zwierzęcy, karzący zapomnieć o wstydzie i bólu. Oby tylko do jutra, jakoś to będzie, ludzki pan 'wezmie wziatok' i może da przeżyć, oby tylko syna nie wzięli na 25 lat w sołtaty, oby tylko miec na spłatę tego co bierze się na kreskę, oby tylko....

Dzisiaj znamy uczone nazwy. Symbol Sztokholmski. Dylemat niewolnika i oprawcy. Psychologia. Sterty niepotrzebnych nazw. A trzeba tak niewiele...

Ale przecież wtedy się jednak udało. Po Wielkiej Wojnie. Po zniszczeniu całej infrastruktury. Złozeni z trzech nie pasujących kawałków gdzie nawet tory były różne. Po utracie wielu młodych ludzi. Wybudowali Stalową Wolę. Czy pamiętali i jak pamiętali o tak nie odległych Kielcach a.d.1914? O tym wstydzie? O chęci 'doczekania' do jakiegokolwiek jutra? A co z tymi którzy wybudowali Gdynię? Stocznie, nabrzeża na miejscu gdzie nic nie było. A co z tymi co budowali najlepsze samoloty które zdobywały nagrody na miedzynarodowych konkursach? 

Co zostanie po nas? Strach? Nowa Gdynia? Bo ciepła woda po nas przecież nie zostanie... jej przecież nie ma...

StaryBasior
O mnie StaryBasior

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości