Na kanwie wydarzeń z Krakowa, związanych z panią Joanną naszła mnie taka wątpliwość...
Czy aborcja dokonana samodzielnie przez kobietę jest aborcja legalną?
Z tego, co się orientuję, a raczej orientuje się dobrze, aborcja w Polsce jest legalna tylko w dwóch przypadkach. Gdy stanowi zagrożenie dla życia kobiety i gdy jest skutkiem gwałtu. Decyzją TK z października 2020 r. usunięto punkt mówiący o uszkodzeniach płodu.
Jak dla mnie - niestety. Kompromis z roku 1993 był dobrym rozwiązaniem.
I dzisiaj każdy inny przypadek - poza dwoma wymienionymi - jest złamaniem prawa. W przypadku kobiet samodzielnie dokonujących aborcji mowa jest o tym, że taka kobieta nie podlega karze. Tyle i tylko tyle.
Nie jestem prawnikiem i dlatego chętnie wysłucham opinii osoby obeznanej z tą tematyką. A najlepiej, jak ten ktoś poda mi zapis czy to kodeksu karnego, czy innego dokumentu, gdzie literalnie będzie napisane, że aborcja samodzielnie dokonana przez kobietę jest legalna. Jedna uwaga - fragment mówiący o tym, że kobieta nie podlega karze za samodzielnie wykonaną aborcję nie jest dla mnie tożsamy z z twierdzeniem, że taka aborcja jest legalna.
Bo w takim razie trzeba by uznać, że np. 12-latek, który dokonał rozboju i nie podlega - z racji wieku - karze, dokonał tego rozboju legalnie...
