Będąc na spacerze słuchałem sobie Radia Zet. W pierwszym odruchu myślowym pomyślałem, że radio robi sobie jaja informując, że amerykańskie helikoptery lądowały awaryjnie w polu ponieważ była mgła. Jednak po przybyciu do domu zweryfikowałem informację, która okazała się prawdziwa. Amerykańskie helikoptery 10 września 2014 roku lądowały ze strachu przed mgłą, czyli tracąc orientację w terenie nie robili z siebie bohaterów i pewnie nie były wywierane na nich nawet psychiczne naciski, że mają lecieć do określonego miejsca i koniecznie lądować. Najzwyczajniej w świecie można to nazwać "odejściem na drugi krąg". Gratulacje dla amerykańskich pilotów za zdiagnozowanie zagrożenia i przestrzeganie procedur.
Mam nadzieję, że Europoseł Janusz Wojciechowski wyjaśni nam tu wszystkim dlaczego tak się stało ponieważ ostatnio wrócił na blogu do "mgielnych tematów". Czekamy Panie Europośle.