Raven Raven
33
BLOG

Ja - Sprite, ty - pragnienie

Raven Raven Polityka Obserwuj notkę 0

Mało kto wie, że zanim Augustyn z Hippony został świętym i doktorem kościoła był członkiem sekty manichejskiej. Był to odłam chrześcijan, który wierzyli, że świat jest zły, a przynajmniej skażony złem, a występuje na nim czyste dobro i czyste zło, bez stanów pośrednich

Zastanawiam się, czy aby dyskutując za sobą nie bywamy często tacy sami. Nie mówię tu oczywiście o politykach, bo domaganie się zmiany tego stanu rzeczy odnośnie ich byłoby czystą donkiszoterią. Widząc posty na blogach i dyskusje na forach zwolenników można sobie w pełni uświadomić, że polaryzacja jaka de facto zaszła na scenie politycznej, i udzieliła się znacznej części dziennikarzy, przekłada się na wypowiedzi Polaków, przy czym w większości z wypowiedzi tych ostatnich nie widać cienia refleksji, tylko powtarzanie utrwalonego stereotypu zaczerpniętego z mediów. Skutek: w obrazie świata wielu ludzi siły polityczne prezentują się niczym Aryman i Ormuzd, siły dobra i zła. Jeśli proponuje coś PiS, to na pewno jest to głupie, faszystowskie albo sprzyja budowie państwa wyznaniowego, jeśli zaś PO - to musi to chronić byłych komunistów albo przyczyniać się do okradania Zwykłych Ludzi. Jeśli napiszę zaraz, że podoba mi się reforma struktur siłowych dokonywana przez PiS, część pomyśli (a może nawet napisze), że jem z ręki Kaczyńskim albo wprost, że jestem głupi, jeśli natomiast skrytykuję tę partię za pomysły światopoglądowe, usłyszałbym coś o poglądach antypolskich plus parę słów o "Gazecie Wyborczej"

To normalne, że w pluralistycznym społeczeństwie istnieją jednostki mające zdecydowanie przeciwstawne poglądy, ale zawsze trzeba pamiętać, że jednoznacznie dwukolorowy obraz świata nie dość, że prowadzi do nienawiści, to co gorsza zwalnia od myślenia. Nigdy nie byłem zwolennikiem daleko idącego relatywizmu, ale czasem zachowujemy się jak ludzie tak święcie przekonani w obronie swych racji, że nawet nie podejmujemy dyskusji z myślącymi inaczej, a jeśli w ostateczności tak, to tylko po to, by ich zgnoić lub ośmieszyć. A przecież drugi człowiek często ma coś ciekawego do powiedzenia. A nawet jeśli nie, to wciąż jest to osoba ludzka. Szczęście, że są ludzie z otwartymi umysłami, a z drugiej strony szkoda, że zazwyczaj giną w tłumie

Raven
O mnie Raven

na ogół spokojny, choć czasem niestabilny emocjonalnie, zagubiony, ale mający pewne cele, miły, choć czasem złośliwy, pracowity, ale broniący ceniący chwilę wytchnienia... jednym słowem, człowiek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka