szumtek szumtek
176
BLOG

Pierwszy policjant RP jak dziecko

szumtek szumtek Polityka Obserwuj notkę 2

 To, że interesy i politykę załatwia się poza biurem nie jest dziwne; tak bywa.

To, że przy tym załatwianiu czasami się poprzeklina też się zdarza.
To, że czasami i wypić się zdarzy, to nie żaden szok.
To, że załatwia się zmianę wicepremiera w zamian za wprowadzenie nowej ustawy, to jeszcze jest do przełknięcia.
 
Ale powiedzcie mi dlaczego pierwszy policjant RP daje się podejść jak dziecko i pozwala się podsłuchiwać, może nawet jakiemuś kelnerowi?
Jeśli taki pierwszy lepszy kelner może podsłuchać pierwszego policjanta RP, to wyobraźcie sobie co mogą wyczyniać obce służby?
Prawda, że skandal? Niebywały skandal, totalna kompromitacja.
 
I jeśli premier w takim kelnerskim podsłuchiwaniu nie widzi nic kompromitującego dla ministra i nie zamierza go odwoływać (przynajmniej komentując wydarzenia bezpośrednio po nich) ze stanowiska, to powiedzcie mi jakie warunki trzeba spełniać by sprawować funkcję ministra? Należy się zachowywać zupełnie beztrosko? Nie dbać o bezpieczeństwo kontrwywiadowcze? Mieć w nosie wszystkie podsłuchy?
 
W mojej ocenie, z inicjatywy premiera, przynajmniej pierwszy policjant RP powinien wylecieć z pracy po ujawnieniu tych podsłuchów.
Przynajmniej z powodu braku kwalifikacji do sprawowania takiego urzędu.
 
p.s. Pomijam już wszystkie inne działania po fakcie ujawnienia podsłuchów.
 
szumtek
O mnie szumtek

Zastanawiam się nad sobą. A przy okazji wynajduję inne problemy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka