Stan Grecji jest tragiczny. A kolejne kraje, stoją w szeregu do takiego samego scenariusza – na początek Portugalia, Włochy i Irlandia, ale to samo pomimo, że nie mamy EURO, czeka Polskę. Nasz dług publiczny rośnie z dnia na dzień tak jak i obciążenia podatkowe, które muszą ten dług dźwigać, a gdy zaczną upadać kolejne kraje po Grecji i my ucierpimy. Po prostu przyspieszy to i nasz upadek efektem domina i w obecnym systemie nie mamy szans aby temu zapobiec. Przyjrzyjmy się, co obecnie dzieje się w Grecji – to samo będzie u nas. Nie straszę. Ostrzegam.
Bezrobocie już przekracza 20 proc. (wśród młodych – 50 proc.), a jedna trzecia mieszkańców żyje w biedzie. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego od 2009 r. PKB kraju skurczył się o blisko 10 proc. (w tym czasie polska gospodarka urosła o 9 proc.). Czyli 1/10 bogactwa Grecji po prostu zniknęła, wyparowała. A mogłaby w tym czasie urosnąć i to nie o śmieszne 9% (ale to już i tak daje niemal 20% od stanu obecnego), tylko o przynajmniej 15% (po 5% rocznie to minimum, Polska po reformach miała by szanse na 10% rocznie)
Od początku recesji w kraju padło 100 tys. firm. To ogromna liczba. Gdyby tyle firm otworzono w Polsce, bezrobocie było by tylko złym wspomnieniem, a jeszcze by brakowało rąk do pracy. Obecnie w Grecji ludzie przyjmują pracę za 30% tego, co jeszcze kilka lat wcześniej i pracują po 16h na dobę. Gdyby przełożyć to na warunki Polskie to za 2-3zł na godzinę. Kto umiałbym za tyle przeżyć? A za 10 lat, tak właśnie będzie u nas. Chociaż osobiście skłaniam się ku temu, że nawet szybciej 5-7, czyli niedługi czas po kolejnych wyborach. A zyskujące obecnie partie (Solidarna Polska, czy Ruch Palikowa, chociaż ten chyba chyli się ku upadkowi) i ich „rozwiązania” tylko przyśpieszą upadek.
Co 5/6 osoba w Grecji chodzi głodna. Nie mają pieniędzy na jedzenie, rozkładają się w nocy przed sklepami i restauracjami i nie chcą odejść póki sklep nie zapłaci im „okupu” w postaci czegoś do jedzenia.
Liczba zabójstw, wzrosła dwukrotnie! Narkotykami handluje się w biały dzień na oczach przechodniów. Dzieci i młodzież w żaden sposób nie są chronione przed dostępem do narkotyków, a liczba przestępstw rośnie stale, bo policja nie ma pieniędzy – rośnie nawet zjawisko wynajmowania funkcjonariuszy lub patroli samochodowych. Muzea tracą swoje cenne eksponaty – złodzieje, bez większych przeszkód wchodzą, wybierają i odchodzą.
Pacjenci chorzy na przewlekłe choroby, np. raka muszą przerywać leczenia, ponieważ nie ma środków na terapie – wydatki na służbę zdrowia spadły o 1/4! Szpitale nie mają pieniędzy nawet na ogrzewanie! Pomimo opłacania państwowego ubezpieczenia, ludzie sami muszą opłacać 1/4 rachunku. A wkrótce mają nastąpić kolejne cięcia.
Ludzie tego nie wytrzymują – liczba samobójstw wzrosła o 40%! Ludzie nie chcą być ciężarem dla bliskich lub nie chcą skończyć grzebiąc w śmietnikach i wolą się zabić.
To samo wkrótce będzie czekało wymienione wcześniej kraje, a w końcu i Polskę. Na obecnym kursie, to nie uniknione. Jeśli nie przestaniemy głosować na oszustów i złodziei – czyli wszystkie partie, które nie postulują jedynej koncepcji gospodarczej, która działa bez zachwiania, czyli wolnego rynku to nie będzie ratunku.
Owszem, wolny rynek to nie łatwa koncepcja, ponieważ każdy obywatel musi wziąć odpowiedzialność za życie w swoje własne ręce, nie może jej już dłużej zrzucać na państwo, ale historia i doświadczenie pokazuje, że wszędzie tam, gdzie były przeprowadzane reformy – prawdziwe reformy wolnościowe, tam zawsze zaczynało żyć się ludziom lepiej i łatwiej. Spadało bezrobocie, pensje szły do góry, pracodawcy musieli odnosić się do pracownika z szacunkiem, a pracownicy mieli o wiele więcej wolnego czasu, który mogli spędzić tak jak chcieli, bo wreszcie mieli na to środki.
Wizja tego co dzieje się obecnie w Grecji jest tragiczna i w najbliższym czasie nic się nie polepszy (być może odejdą od EURO i da im to lekkie wytchnienie). A ludzie cierpią i będą cierpieć, głodują i będą głodować. To wina władzy, ale władzy wybranej przez obywateli. Nie dajmy się nabrać na to samo.
Na podstawie "Grecy mówią: Dość" http://swiat.newsweek.pl/grecy-mowia--dosc,91246,3,1.html
www.pl20.pl - Polska 2.0, inicjatywa młodego pokolenia, pragnącego zmienić oblicze Polskiej rzeczywistości.
