Harley Porter Harley Porter
211
BLOG

Przedrozbiorowa logika miłośników czterech tenorów

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 5

Na wstępie: określenie "przedrozbiorowa logika" nie jest określeniem przeze mnie wymyślonym. Wpadło mi ono w oko, kiedy czytałam krótkie posty pod artykułem o wstrzymaniu przez Polsat emisji kabaretu z panem Górskim w roli głównej. Na marginesie, biorąc pod uwagę dokonania kabareciarzy, w tym pana Górskiego, można wysnuć wniosek, że gigantyczną bekę można robić tylko z PiSu, natomiast takie tematy jak PO & consortes, oraz klimaty pokrewne, związane z  Niemcami, Unią, Rosją etc. należą do grupy rzeczy z jakiegoś powodu  nietykalnych, być może przez swój poważny i godny charakter, którego za Chiny Ludowe nie można ośmieszać, albo przez jakiś element nobilitujący i w pewien sposób uszlachetniający towarzysko tych, którzy drą łacha tylko  z Prawa i Sprawiedliwości?! Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem! I jeszcze jedna sprawa, tytułowi czterej tenorzy to Płaczek i Ziemniaczek oraz Skrobaszek i Niemiaszek, czyli Hołownia i Kosiniak w duecie z Czarzastym i Tuskiem. I znowu na marginesie, pamiętam jak skończyli poprzedni tenorzy, zakładający Platformę Obywatelską. Kto ich jeszcze pamięta?!

Owa przedrozbiorowa logika to nic innego jak brak możliwości, albo niechęć do stosowania w swoich politycznych rozważaniach związków przyczynowo skutkowych. Czyli działania na zasadzie - wystrzel i zapomnij. Jak wykazały wyniki wyborów, oraz analizy głosowania rodaków, olbrzymia część uprawnionych do oddania głosów, zrobiła to nie za przedstawioną przez daną partię wizję państwa, ale przeciw partii, którą się z jakichś powodów nie lubiło, choć bardziej w kontekście polskich wyborów, należałoby mówić - nienawidziło! Analogia, jaką mi się nasuwa, to obraz wioskowego głupka, który dorwał się do siekiery, która zrąbał nienawistne drzewo, stojące mu na drodze, którą zawsze pędził gęsi i który tak jest ucieszony tym faktem, że nie widzi, iż drzewo zaraz zwali mu się na głowę! Ściął i w doopie ma skutki i związek przyczynowo - skutkowy, taki, że upadające drzewo już Ca chwilę rozwali mu łeb.

Tak, to jest właśnie owa przedrozbiorowa logika! Dlaczego przedrozbiorowa? Ano dlatego, że tak jak w przedrozbiorowej Rzeczypospolitej, działania polityczne i społeczne ludzi wyznających ową logikę mają na celu zamiast dobra kraju i jego wzmocnienia,  kontestację państwa nie w celu naprawy, ale dla własnej, często jednorazowej korzyści dotyczącej albo pozbycia się konkurenta politycznego, albo przeforsowania własnej decyzyjności odnośnie danej sprawy, albo obu rzeczy naraz. Bez oglądania się na skutki ogólne i długofalowe, czyli pawlakowe: "sądy sądami, ale racja musi być po naszej stronie" choćby za pomocą granatu.

Ów syndrom logiki przedrozbiorowej pojawia się zawsze w okresie słabości państwa, choć chyba bardziej właściwe byłoby stwierdzenie - słabości społeczeństwa, które ze wspólnoty zamieniło się w zatomizowany zbiór pojedynczych bytów, zainteresowanych tylko sobą i obligatoryjnie zwalczających konkurentów zamiast współdziałać i tworzyć wspólne, silne struktury. Właśnie coś takiego miało miejsce przed rozbiorami, kiedy Rzeczpospolita zamieniła się w tygiel indywidualnych interesów Potockich, Rzewuskich, Branickich czy Ponińskich, oraz całej ich klasy społecznej, nie oglądającej się na dobro ogółu i na interesy Rzeczypospolitej. Być może, w rolę tamtejszych tenorów upadku wpiszą się dzisiejsi - Płaczek, Ziemniaczek, Skrobaszek i Niemiaszek. Kto wie?!

To samo wydarza się dzisiaj. Logika przedrozbiorowa ma się nadzwyczaj dobrze. Wszystko to dzięki bezideowej młodzieży,  żyjącej jednorazowym performansem i nie wyznającej żadnych wartości, poza wartością nielimitowanego hedonizmu, oraz tych wszystkich, którym przyśniła się neo szlachecka lepszość jakiej emanacją i wyznacznikiem stał się pół Niemiec z Gdańska! W imię zamordowania innych wartości zwłaszcza tych patriotyczno katolickich, do których biologiczną nienawiść, tłumom uszlachconych niemieckim berłem Tuska, wpoiła liberalno lewacką propaganda, tłumy te zagryzają własnie Rzeczpospolitą, a świadkami jej długiego (chociaż które wie?) konania, będziemy my wszyscy!

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka