Harley Porter Harley Porter
1064
BLOG

Kiedy zaczniemy traktować Żydów tak, jak na to zasługują?

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 23

Tylko szaleniec może negować hekatombę Żydów podczas drugiej wojny światowej. Ale tylko głupiec, albo wróg Polski może nie dostrzegać ich wrogiej i roszczeniowej postawy w stosunku do Polski i Polaków 80 lat po wojnie!

To chichot historii, że Polska, kraj, który jedyny w Europie przez setki lat był krajem najbardziej przyjaznym potomkom Mojżesza, stał się obiektem wściekłych ataków, bezczelnych żądań i kłamliwych pomówień współczesnego Izraela? To zupełnie tak, jak z homoseksualizmem. Polska będąca przez całą swoją historię w Europie, a może u na świecie, państwem najbardziej liberalnym w stosunku do tej dewiacji, nagle, w retoryce jej największych wrogów, na przykład Niemiec gdzie jeszcze w latach siedemdziesiątych można było za pederastię pójść do więzienia, zostaje przedstawiona jako największy wróg sodomskiego światka!

Przypadek? Bynajmniej! Ataki na Polskę tak w jednej jak i w drugiej sprawie rosną wprost proporcjonalnie do jej rozwoju i siły gospodarczej. Czynienie z Polski kraju nietolerancyjnego i homofobicznego, choć nikt, mimo niewyobrażalnych restrykcji w kwestiach homoseksualizmu, za taki kraj nie uważa Arabii Saudyjskiej, ma jeden, jedyny cel, dyskredytację Polski, osłabienie jej znaczenia i uderzenie w potencjał polityczny i gospodarczy Rzeczypospolitej. Jeśli potomkowie Chazarów i importowani z Rosji cyrylicowi starozakonni, mieszkający w Izraelu na każdym kroku oskarżają Polskę i Polaków o antysemityzm nas, najbardziej spokojny i bezpieczny dla Żydów kraj w Europie, w którym nie pali się synagog nie prześladuje, nie stygmatyzuje i nie rozbija łbów Kacom, Mośkom czy innym Ickom, może chodzić o to, aby nas złupić! Na bezczela, bezspadkowo i na lewe papiery borgowane przez przedsiębiorstwo holocaust! A za to, że cały ów łajdacki geszeft, tak w jednej sprawie, jak i drugiej, jest możliwy, winna jest nasza klasa polityczna od lewa do prawa!

Nie wiem, czy to wina chazarskich konotacji i żydowskiej krwi płynącej w polskiej polityce, czy też jakiejś wyjątkowej, parszywej agentury ni to żydowskiej ni  kacapskiej, a najpewniej wymieszanej, tak jak te wszystkie Michniki, Gerymki, Mincle i Bergmany wymieszały się z polskimi dziejami, osłabiając nasze samostanowienie i zaszczepiając, jak ebolę, poczucie winy w stosunku do narodu, który 17 września 1939 roku z kwiatami i sterczącymi cycuszkami wszystkich tych Sar, Ester i Noemi, witał wjeżdżające do Polski stalinowskie czołgi, pewny, że teraz jak chudą kobyłę dosiądzie wreszcie ten upragniony Polin i z niegdyś ugoszczonych, stanie się teraz panem tego, co nigdy jego nie było!

Ów tuman żydowsko chazarski ciągnie się w polskiej polityce do dnia dzisiejszego, a brodzący w nim komuchy, pisiory i platfusy jednakowo wdychają jego trujące opary i w pro chazarskich zwidach przepraszają za Jedwabne, palą hanukowe świece i gotowi są sprzedać polskie lasy aby podlizać się przedsiębiorstwu holocaust. Koniec z tym! Koniec z tymi ludźmi i takimi politycznymi wyborami! Czas aby Żyd stał się dla nas zwykłym obywatelem świata, któremu, kiedy jest parszywy, możemy mu to wytknąć, kiedy jest zacnym człowiekiem gotowi jesteśmy poklepać go po ramieniu i zaprosić na piwo. Kiedy zaś okaże się kimś wrednym i zdradzieckim, bez zastanowienia i bez konstatacji, że mamy do czynienia z jakimś post holocaustowym nadczłowiekiem, najzwyczajniej dać mu w mordę! Warto mieć to na uwadze, kiedy, już niedługo, przyjdzie nam znowu głosować!

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka