Już, wbrew prawu, przyzwoitości i cywilizowanym standardom, chcą rozwalać Trybunał Konstytucyjny. Iusticiowo libertyńskim bełkotem, udającym legalizm, usprawiedliwiają bezprawie i i swój własny, spaczony głód władzy. Usłużni dziennikarze, i politolodzy, coraz częściej w mediach publicznych, usprawiedliwiają owe bandyckie przejęcia, podlzując się owej antypolskiej liberii, szykującej się do skoku na władzę i po cichu (na razie) jej sekundują.
Ciamajdanowi bandyci, którym dla beki i w myśl zasady: "może nam dobrze nie będzie, ale tym PiSowskim chuj*m też nie!" naród, rozleniwiony dobrobytem i zainfekowany tuskową narracją, oddał władzę, doszli do wniosku, że nadszedł czas aby lewacko liberalny terror ze słów przekuć w czyny.
Na początku posłowie antyojczyźniani z pomocą Konfederacji, w tym z rozgrzanym, niczym sędziowie z Jusici posłem Braunem, odrzucili kandydaturę wice marszałka sejmu przedstawioną przez Prawo i Sprawiedliwość. To samo uczyniono w Senacie. Wszyscy oglądający transmisję mogli zobaczyć spijających sobie z dziubków Hołownię i Bosaka, co w kontekście tego, że ten ostatni dostał w prezencie i w nagrodę za "właściwe" głosowanie fotel wice marszałka, budzi nie tyle niesmak, co najzwyklejsze obrzydzenie!
I tak już będzie! Prawo i Sprawiedliwość zostanie poddane procesowi systematycznego wyniszczania, a nie mając żadnych sojuszników tak w parlamencie, a tym bardziej, w sterroryzowanej już od dawna lewactwem i liberią poprawności politycznej, Unii, od dawna relatywizujacej prawo i sekundującej całkowitemu zniszczeniu PiSu!
"Sam sobieś winien Grzegorzu Dyndało" chciałoby się krzyknąć, lekko tylko zmieniając dawne powiedzenie, bowiem z pewnością PiS nie chciał takiego obrotu sprawy, ale sam poprzez własne zaniedbania, złą politykę (głównie zagraniczną) odsunięcie niezbędnych zmian i reform, nie wyczucia nadchodzących nowych czasów, machnięcie reką na młodzież i jak się okazało na końcu, całkowicie błędną politykę balansowania między interesami Polski, a Brukseli i Berlina jaką prowadził Jarosław Kaczyński, do nich doprowadził!
Nastały więc czasy bandytów, którzy tak jak będą chcieli, z pomocą Unii i Niemiec na siłę i na wyrwę zmieniać będą Polskę w rozpadającą sie budę przyklejoną do wielkiego, pełnego lewaków i libertynów, pałacu niemiecko unijnej władzy i wprowadzać liberalny terror wsadzający ludzi do więzień, rozwalający gospodarkę i niszczący armię. I nic na to nie poradzi Jarosław Kaczyński ze swoimi inteligenckim, demokratycznym zadęciem, bo spróbuj stanąc naprzeciw zbója z pałą i pokazać mu papierek, na którym jest napisane, że jego działania są niedemokratyczne! I nie pomogą żadne prawicowe kongresy i obietnice, że PiS będzie pilnował wolności Rzeczypospolitej. Bez realnej władzy, Prawo i Sprawiedliwość może jedynie drzeć się i podskakiwać jak szympans w klatce, o której pręty, dla beki, będzie uderzał Donald Tusk.
Jest tylko jedna możliwość, ale okienko tej możliwości skończy się bardzo szybko. Przywrócić stolik - cokolwiek to znaczy!
