Harley Porter Harley Porter
408
BLOG

Czas postawić kosy na sztorc!

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 17

Zabór Polski przez niemiecką piątą kolumnę wspieraną kacapską agenturą wpływu, trwa! Na naszych oczach odbywa się współczesna targowica, a mocarstwa ościenne klaszczą z uciechy w kolana i ponad naszymi głowami przybijają sobie piątkę. Nawet stary Joe z Ameryki  jest zadowolony, że władzę w Polsce przejęła "pro unijną partia". Jednym słowem, znowu nas rozdzierają jak postaw czerwonego sukna, a sojusznik zza wielkiej wody okazał się parszywym s*****synem.

Praktycznie bez walki POwska hunta przejmuje wszystkie, newralgiczne punkty politycznego życia, deptając prawo, konstytucję i wolę narodu. Wszystko to dzieje się za całkowitą akceptacją struktur unijnych, z ich pomocą i medialnym wsparciem. Krzyki o bezprawiu zagłuszane są propagandą polskich i zachodnich mediów, a jeśli są słyszane, to jedyne, co powodują to wzdryganie ramion i tryumfalny uśmieszek.

Obecna opozycja, całkowicie nie przygotowana do teraźniejszej sytuacji, krzyczy cytatem z "1670" : "potwarz!" I kładzie się nieudolnym Rejtanem pod telewizją i więzieniami, a tuskowa hunta przechodzi po niej jak po włochatym dywaniku robiąc swoje. Wielki marsz, jaki ruszył ulicami Warszawy, mogący stać się faktycznym początkiem końca KOwskiej bandy czworga, nawoływaniami prezydenta oraz PiSowskiej wierchuszki o spokój, kulturę i o najzwyklejszy marazm, oraz decyzją głowy państwa o jednak ponownym ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika, zamiast tygrysem zmian stał się wielkim, biało czerwonym leniwcem, który przeczołgał się przez ulice stolicy jak powolny kondukt pogrzebowy i roztopił w zimowym zmierzchu. To, co mogło stać się wezwaniem złotego rogu, z nieznanych powodów, wiadomych tylko Kaczyńskiemu i Dudzie, stało się chocholim tańcem.

A nie czas na grzeczność i inteligencką kulturę rodem z Żoliborza. Jarosław Kaczyński chyba nadal sądzi, że przeciwko rudemu neandertalczykowi z maczugą moze postawić samego siebie, malutkiego, różowiutkiego z wewnętrzną racją moralną i teczuszką złamanych konstytucyjnych paragrafów, niesioną w małej łapce. Prezes nadal żyje w przekonaniu, że cywilizowanymi, demokratycznymi metodami potrafi ujarzmić wściekłego psa, który rzucił się do gardła ojczyzny. Zamiast poszukać grubego, sękatego kija, Kaczyński chce załatwi ową ryżą bestię jakąś demokratyczną metodą, jakimś wymykien na politycznym drążku, nie zdając sobie sprawy, albo nie przyjmując do wiadomości, że drążek już dawno bestia połamała i pożarła! Jak już kiedyś napisałem, najzwyczajniej Kaczyński nie czuje się dobrze i nie daje sobie rady "w polu" w realiach, gdzie trzeba rzucać kostkami brukowymi, podpalać samochody TVeNu i naparzać się jak równy z równym z policyjnymi jednostkami do walki z tłumem, a może i chwycić za broń. Tych rzeczy boi się także strachem zwykłego tchórza, prezydent, którego wojowniczość kończy się na poziomie przybijania młodzieżowej piątki że śnieżkiem Zełeńskim i robieniu min a'la duce. I to właśnie osobiste tchórzostwo obu panów, którzy próbować będą "układów" zadecyduje o tym, że na długo pożegnamy się z wolnością. Pamiętacie z Sienkiewiczowskiego Ogniem i mieczem,  Pierzynę, Dziecinę i Łacinę, regimentarzy odpowiedzialnych za klęskę pod Piławcami? To właśnie dzisiejsi przywódcy anty tuskowej opozycji - Kaczyński, Duda i PiSowska wierchuszka, którzy nie chcą prawdziwego odzyskania polskiej niepodległości.

Donald Tusk siłowo przejmuje coraz to nowe resorty w państwie. Za chwilę opanuje cały sektor władzy, okopie się w nim i pootwiera bramy wpuszczając do Polski Niemców i Unię, tym samym likwidując naszą państwowość. Czas postawić kosy na sztorc, czego absolutnie nie che zrobić ani prezydent ani PiS, przekonani, że do odzyskania władzy wystarczy gra polityczna i pokojowe demonstracje. Głupcy, nawet nie wiedzą jak się mylą. Jeśli my sami czegoś nie zrobimy, już po nas!

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka