Harley Porter Harley Porter
1088
BLOG

Niech prezydent Duda przeprosi Żydów za to, że Polacy nie są obrzezani!

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 8

Taki właśnie okrzyk ciśnie mi się na usta kiedy czytam i oglądam jak to na kolanach prezydent Andrzej Duda i minister Radek (cały czas zastanawiam się dlaczego wszyscy tego starego byka o twarzy bynajmniej nie dziecięcej nazywają Radkiem) Sikorski przepraszają naszych żydowskich braci (choć oni takimi rodzinnymi uczuciami nas nie darzą, a wręcz przeciwnie) za to, że jakiś gówniarz rzucił w ścianę synagogi butelką z płynem, ponoć koktajlem mołotowa, choć nic ognistego i płomiennego nie zostało udokumentowane.

Ów czyn, z pewnością gówniarski i nieodpowiedzialny, ale jednocześnie incydentalny i pojedyczy, niczym jeden okopcony ogarek w całym morzu, płonących niczym latarnie morskie, chanukowych świec, wywołał takie wzmożenie i trzęsiączkę u obu, wymienionych wyżej panów, a zwłaszcza u pierwszego, jakbyśmy nie byli wolnym krajem, ale jakąś żydowską prowincją zarządzaną przez ambasadora Ja’akowa Liwne, w której tak prezydent jak i minister spraw zagranicznych robią za przestraszonych karbowych.

Serwilizm naszej klasy rządzącej, a w szczególności ministerstwa spraw zagranicznych i pałacu prezydenckiego - zwłaszcza jego (Izrael, UKRAINA), staje się wprost nieznośny i powodujący u każdego przyzwoitego Polaka rumieniec wstydu i zażenowania! Fakt, że nie umiemy być dumnym i godnym państwem, potrafiącym w sposób wyważony, a jednocześnie broniący polskiej racji stanu i nie wywołujący poczucia, że żyjemy w państwie niesamodzielnym, odpowiadać na różnego rodzaju kryzysy, nawet tak małe jak ten z zabrudzeniem ściany synagogi, już nie woła, ale wrzeszczy do polskiego narodu o potrzebie absolutnej i całkowitej wymiany naszej klasy politycznej!

Najzwyczajniej w świecie, nie można już znieść owej lizusowskiej uległości polskich władz w stosunku do każdego, kto tupnie na nas nogą. Ostatnie przykłady z pofajdaniem się polskich władz w stosunku do ambasadorów Rosji i Izraela, woła o pomstę do nieba, a tworzenie z Polski dla hazarskiej mniejszości chanukowo lizusowskiego lunaparku, budzi u człowieka godnego autentyczne obrzydzenie i pragnienie, często radykalne (być może takim właśnie było "podniesienie ręki" przez nastolatka na synagogę), zmiany takiego stanu rzeczy!

Jednocześnie media, niestety głównie polskie, rozniosły po świecie ów mało znaczący incydent w stosunku do całego oceanu prawdziwych anty żydowskich napaści, na których w część Izrael jak najbardziej sobie zasłużył.  Dodatkowo, rozdęły go do jakichś niewyobrażalnych rozmiarów, czyniąc z niego kataklizm niemal taki sam jak atak Hamasu na hazarskiej kibuce. Zostało to uczynione w czasie kiedy owe TVNy, Wyborcze i Newsweeki prawie nic nie mówią o potężnych, anty żydowskich wystąpieniach na amerykańskich kampusach, o anty żydowskich pogromach w Europie zachodniej, czy żydowskich mordach na Palestyńczykach! W takiej sytuacji, w świat poszedł przekaz o niewyobrażalnym, polskim antysemityzmie i furda, że w Niemczech i Francji naprawdę płoną synagogi, a pokazanie się w jarmułce na ulicach tamtych miast, grozi prawdziwym kęsim!

Mamy przed sobą wybory. Najpierw europejskie, potem prezydenckie i parlamentarne. Może tak, cholera jasna, czas przestać się wstydzić, że rządza nami ulegli tchórze i miłośnicy chanukowych imprezek, dbający bardziej o interesy Izraela i innych państw niż Polski. Może wreszcie wybierzmy tych, którzy naprawdę będą się starać aby racja stanu była polską racją stanu, naszą racją stanu!

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka