Śledztwo toczy się od 27 sierpnia 2014 roku i dotyczy przyjmowania łapówek.
– Nic o tym nie wiem, wiadomość o śledztwie jest dla mnie zaskoczeniem. Pierwsze o tym słyszę od panów. Jestem zdumiony – powiedział WPROST Rafał Dutkiewicz.
– Trudnością jest to, że sprawa dotyczy Wrocławia. I trochę mamy tam daleko – mówi prokurator Szułczyński z Gliwic gdzie prowadzone jest śledztwo.
Czyli pewnie rozejdzie się PO kościach.
Więcej na ten temat.