alibaba alibaba
55
BLOG

Szczery uśmiech polityka

alibaba alibaba Polityka Obserwuj notkę 0

Pozwolę sobie na odrobinę niezdarnej analizy odnosnie szczepionek i "afery" w mediach

Dziwnie się składa. Jeszcze niedawno pani Kopacz (mam nadzieję, że dyskusja z panią Olejnik była szczera, a nie pod publiczkę, choć wiadomo jak to jest z politykami) wypowiadała się na temat szczepionek w sposób, który różni sie trochę od tego, jaki słyszymy obecnie, aczkolwiek nadal sensownie i asekuracyjnie. Cytuję:

"...Jeśli zastanawiacie się państwo, co będzie ze szczepionkami, bo pytał mnie o to pan poseł Piecha – w tym miejscu ukłon w stronę Lewicy, bo chcę przypomnieć, że za ich czasów była tzw. rezerwa pandemiczna, którą rozwiązano w 2006 r. i której nikt do tej pory nie odnowił, 35 mln zł, niemałe pieniądze – to ja odpowiem państwu, że będziemy kupować te szczepionki, tak jak państwo kupowaliście szczepionki na pneumokoki, zgodnie z rozstrzygnięciem, ale tylko wtedy, panie pośle, kiedy będziemy znać skuteczność tej szczepionki, nie kierując się tylko i wyłącznie marketingiem firmy, która będzie tę szczepionkę oferowała, i oczywiście będziemy ją zalecać,a nie refundować. Zaszczepimy nieodpłatnie tylko grupy ryzyka, dlatego że dzisiaj jest taki czas, w którym... Wiecie państwo, wtedy, kiedy ja obejmowałam urząd, który w tej chwili sprawuję, brakowało w waszym budżecie na szczepionki z kalendarza szczepień 27 mln zł. Dzisiaj mamy tzw. rezerwę na nowe zadania.Jeśli będzie taka potrzeba, to przy deklaracji rządu ten rząd zakupi szczepionki właśnie z tej rezerwy. Po to jest utworzona w tym budżecie nowa rezerwa, żeby można było dokonywać właśnie tego rodzaju zakupów wynikających ze zwiększenia bezpieczeństwa obywateli. ..."

czy też inne wypowiedzi pani minister
http://www.rynekzdrowia.pl/Choroby-zakazne/Ewa-Kopacz-o-szczepieniach-przeciwko-grypie-grupa-ryzyka-to-12-mln-osob,10386,22.html
http://wiadomosci.onet.pl/2038438,11,1,1,item.html
http://www.wprost.pl/ar/171935/Ewa-Kopacz-do-mediow-nie-wywolujcie-histerii/pl/

I te kilka miesięcy temu, pomimo apeli pani minister do mediów o nie powodowanie histerii, jasno widać, że ani słowem, zarówno przez panią minister, ani przez nikogo z rządu nie poruszono kwestii ZASADNICZEJ - zasadności i bezpieczeństwa szczepień, oraz substancji w nich zawartych.
Jak wiadomo praktycznie wszystkie szczepionki oferowane obecnie na rynku polskim, również te dawane dzieciom po narodzeniu na gruźlicę i WZW B zawierają Thimerosal (związek rtęci) w ilości przekraczającej dopuszczalną dawkę dla człowieka wielokrotnie. Przy tym firmy tak manipulują informacjami, że człowiekowi nieobeznanemu z tematem łatwo dac się omamić. Przykład: szczepionka przeciw WZW B Engerix B firmy GlaxoSmiths&Kline: w szczepionce, w składnikach nie ma słowa o Thimerosalu, malutkim druczkiem natomiast jest o nim mowa w ewentualnych skutkach ubocznych/powikłaniach. Ładne kwiatki, prawda ?

Jak wiadomo mechanizm usuwania z organizmu metali ciężkich u dziecka zaczyna formować się (wiadomo z aktualnych badań) najwcześniej około 6 tygodnia po narodzinach. Aplikując takie szczepionki po narodzeniu, logicznie rzecz biorąc, W KAŻDYM PRZYPADKU powodujemy nieodwracalne uszkodzenia centralnego układu nerwowego (mózgu i rdzenia kręgowego) noworodków. Naprawdę, chyba tylko dobra forma dzieci powoduje, że efektów działania tych "cudów współczesnej medycyny" nie widać odrazu. Chociaż i tak pojedyncze przypadki każą logicznie rozumującym ludziom myśleć inaczej (ostrzegam, drastyczne - http://iansvoice.org)

Ale wracając do meritum

Nagle wybuchła afera (po ujawnieniu tajnych dokumentów we Francji odnośnie immunitetu dla firm farmaceutycznych. Nagle to, o czym ja i wiele osób mówi od conajmniej 5 miesięcy zostaje zauważone ! Nie mówię już nawet o pani minister, która właściwie od początku wypowiada się logicznie na temat szczepionek i samej "pandemii" grypy. Mówię raczej o problemie i innych politykach.

Zastanawiające jest natomiast kilka kwestii:

1. jeśli szczepionki są bezpieczne: czemu producenci zabezpieczają się immunitetami ?
2. jaki interes mają rządy w udzielaniu immunitetu ?
3. Jesli rządzący wiedzą o tym, że sa skutki uboczne, czemu nie wypowiedzą się kategorycznie, że NIE BĘDĄ KUPOWALI TYCH SZCZEPIONEK ? czy tylko przez agrument o "korzyści zdrowotnej społeczeństwa" ? Jesli tak, czemu nie upublicznia się jaki jest odsetek powikłań poszczepiennych, a system do ich zbierania, pomimo uregulowań prawnych PRAKTYCZNIE NIE FUNKCJONUJE ?
4. jesli rządzący nie wiedzą o skutkach ubocznych szczepionek na H1N1, dlaczego nie wiedzą ?
5. jesli powikłań po szczepionkach jest niewiele - czemu aż debata w sejmie ??

troche nieskładnie i niezdarnie zadane pytania (a najważniejszą w sumie rzeczą jest zadawanie odpowiednich pytań), ale to na gorąco

I moich kilka wniosków
AD1: producenci zabezpieczają się z prozaicznego powodu: finansowego. Za taką decyzją idą nie tylko ewentualne odszkodowania, ale również znaczące obniżenie jakości produkowanych szczepionek, a co za tym idzie również kosztów produkcji (oddzielną kwestią są rzeczy związane z redukcją populacji, NWO, nano-chipami RFID w szczepionkach itp)

AD2: w każdym rządzie jest grupa decydentów poszczególnych resortów. W naszym sejmie, w parlamencie, komisji europejskiej. Każdy decydent ma przypisanego przez zainteresowane koncerny jednego lub wielu lobbystów (tak to się ładnie okresla ludzi, którzy współcześnie korumpują). Jesli przyjmiemy, że politykiem z reguły zostaje osoba nie mająca kręgosłupa moralnego i dbająca wyłącznie o własna kieszeń nie przejmując się żadną misją poza gromadzeniem środków na zabezpieczenie własnej próżności i starości. Jesli załozymy, że w średniej wielkości kraju, zamawia się dajmy na to w Polsce 4 MLN dawek (no nie mówię o Francji Wielkiej Brytanii, Niemczech itp), każda po powiedzmy 40 PLN, mamy 160 MLN PLN. Widać jak na dłoni, że odpowiedni decydenci stoją przed nie lada wyborem moralno-ekonomicznym. Jesli z tego 160 MLN PLN skapnie 1 milionik na starość, to co będą przejmowali się ludźmi ? Przecież TO I TAK NIE ICH PIENIĄDZE.
Odpowiedzią na punkt 2 jest: NIC, zyskują konkretne, skorumpowane osoby lub grupy osób. To ich portfele krwawią, a oni spokojnie śpią na swoich łóżkach wodnych z daleka od zgiełku skandujących, chorych ludzi.

AD3: Nie powiedzą tego, ponieważ aktualny jest punkt 2 (nie będą się odcinać od potencjalnego zarobku), i byc może nie wiedzą o pewnych faktach ? Praca w sejmie jest przecież tak zajmująca, że nie ma czasu na szukanie informacji z niezależnych źródeł. Mamy przecież ekspertów...

AD4: Z tego samego powodu co punkt 3

AD5: rozwiązanie zagadki: punkt 5 wyjaśnia punkt 3 i właściwie unieważnia punkt 4. Rządzący dobrze wiedzą, że ilość skutków ubocznych szczepień, nie tylko A/H1N1 jest duża. Sądzę, że część wtajemniczonych wie coś więcej, byc może o planach elity odnośnie chipów RFID w szczepionkach.

Uważam, że obecna dyskusja ma na celu zagranie polityczne. Ponieważ okazało się nagle, że na szczepienia nie ma pieniędzy, politycy chcą ugrac dla siebie kapitał polityczny w postaci sceptyków szczepień, których jak to okresliły stacje TVN i Polsat "raczej nie ma potrzeby sie obawiać" (wbrew temu jednak jasno widać, że stanowią oni pokaźną i coraz większą grupę z którą już nie można się nie liczyć). Nie ma kasy ? O tym nie mówmy, ale żeby nie było, że robimy z siebie posmiewisko na arenie międzynarodowej, powiedzmy, że nie zamawiamy szczepionek bo nie jesteśmy pewni ich jakości i skuteczności. Pokażmy jak troszczymy się o zdrowie naszych obywateli. Wash&Go : 2 w jednym.
A jak kasa się znajdzie, natychmiast zamówią odpowiednią ilości dawek i wszystkich zaszczepią jak świnki w chlewiku, bez pytania.

Być może również nagle okazało się (zdali sobie sprawę), że koncerny nie chcą ponosić odpowiedzialności i zrzucają ją na rząd. W związku z czym nasi politycy poprostu zaczęli trząść portkami, że zostaną postawieni przed sądem lub zlinczowani (wiedzą, że z Polakami nie ma żartów) i za wszelką cenę chcą ocalić własne cztery litery przed taką ewentualnością, która równałaby się śmierci, jeśli nie fizycznej, to napewno politycznej. Ale i ta ewentualnośc nie stoi w sprzeczności z moimi przemyslaniami i powyższymi punkatami.

Być może to wyjaśni choć trochę
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,5-osob-zmarlo-po-podaniu-szczepionki-na-nowa-grype-w-UE,wid,11661855,wiadomosc.html?ticaid=190d0

Inną sprawą, że po podpisaniu traktatu lizbońskiego faktyczną władzę ustawodawczą i wykonawczą również nad sferą zdrowotną przekazujemy nowo powstałej Unii Europejskiej i jej organom. Czyli m.in. WHO, które od strony formalnej po wprowadzeniu 6 stopnia pandemicznego zarządza nasza służbą zdrowia.

To takie moje drobne przemyslenia. Być może źle artykuuję niektóre swoje myśli "na gorąco", ale mam nadzieję, że meritum udało mi się oddać.

Znając współczesne nasze realia, to czy pani Kopacz mówi szczerze, czy nie okaże się być może już niedługo. Jeśli mówi szczerze, najprawdopodobniej zostanie zwolniona pod jakimś wymyślonym zarzutem. Może omami ją jakiś szarmancki agent WSI, CBA, ABW, CIA FBI czy jakiejś innej organizacji prestępczej. Jesli nic takiego nie nastąpi, śmiem wątpić w szczerość intencji tej pani, zwłaszcza że to nie lekarz, a polityk i jako taki nie składała przysięgi Hipokratesa. Choć oczywiście wolałbym sie mylić.

Wynika z tego jasno, że nie możemy spocząc na laurach i pogłaskać pani Kopacz ani pana wiceministra Twardowskiego po główkach za wstawienie się o nasze zdrowie. Niestety mam poważne obawy co do tego, że to działanie pod publiczkę (obym sie mylił) i sprawa wróci ze zdwojoną siłą. Oburzenie "ekspertów" z TVN24 (znam takich, co mówią o tej stacji WSI24), "słoneczka" i innych dziwnych gremiów jasno pokazuje, że można spodziewać się nawet reakcji Unii Europejskiej, coś w stylu "Nie ma pieniędzy na szczepienia, damy wam pożyczkę, subwencję czy co tam jeszcze, ale pod warunkiem, że zaszczepicie wszystkich". I nasi się zgodzą, zwłaszcza, że po 1 grudnia nie będą mieli już nic do gadania. Tak jak my...

Pozdrawiam serdecznie
alibaba
 

alibaba
O mnie alibaba

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka