alibaba alibaba
59
BLOG

IVRPRL, kłamstwo niecenzurowane.

alibaba alibaba Polityka Obserwuj notkę 0

Nie sposób przejść obojętnie nad wydarzeniami ostatnich miesięcy. Poprostu nie ma takiej możliwości. I tylko kompletny ignorant potrafi takiej rzeczy dokonać. Ktoś, kto nie jest w stanie samodzielnie myśleć, wyciągać wniosków, pytać. Czyli część społeczeństwa, zapatrzona w szklane szkiełko i oko, bezkrytyczna, przez niektórych nazywana lemingami. I między innymi o nich będzie ten mam nadzieję, że mocny wpis. Jeśli ktoś się czytając go poczuje dotknięty, to z góry przepraszam, ale najpewniej ma kompleksy i zalicza się właśnie do tej grupy. Zapraszam wobec tego do komentowania, będę wiedział, kto jest kim :)

10 kwietnia rozbija się samolot prezydencki z najważniejszymi osobami w państwie polskim ( z rozmysłem pisze z małej litery, ponieważ nie jest to już od 1 grudnia 2009 roku Państwo, a jedynie prowincja UE). Ginie prezydent z małżonką, giną wszyscy główni dowódcy sił zbrojnych, giną politycy i ludzie którzy walczyli o pamięć o Katyniu.

A co się dzieje chwilę potem ?

Obecnie panujący rząd, na czele z premierem, wówczas jeszcze marszałkiem sejmu (też z rozmysłem z małej litery) zaczynają grać niewiniątka, że tacy smutni. Oj przepraszam, gdyby byli tacy kryształowi, to by nie grali od listopada 2009 roku datami wizyty w lasku katyńskim. Nagle widzimy w mediach, że premier poklepuje się po pleckach i ściska w grymasie żalu z premierem Rosji. Tym samym premierem, który zabija agenta własnych służb specjalnych za ujawnienie prawdy o zamachach w 2000 roku na własnych obywateli, tym samym premierem, który od 2000 roku prowadzi wojnę w Czeczenii, gdzie jego własni ludzie zabijają mężczyzn, kobiety (również w ciąży), dzieci, handlują żywym towarem. Premierem tego państwa, które zabija piszących o tym dziennikarzy, zestrzeliwuje nad własnym terytorium liniowy samolot pasażerski Boeing 747 (fałszując jego położenie za pomocą urządzeń zakłócających typu MEACON, by usprawiedliwić tę akcję. Czy to samo miało miejsce 10 kwietnia ?). Tego samego państwa, które napadło na nas 17 września 1939 roku, rozstrzelało ponad 22 000 polskiej inteligencji w 1940 roku (i dodatkowe tysiące ich rodzin) i ukrywało ten fakt przez 70 lat ! Tego, które rzekomo wyzwalając nasz kraj (który wcześniej napadło) po drodze pali, gwałci i rabuje, jednocześnie przygotowując łzawe seriale o miłości polsko-sowieckiej. Wreszcie tego samego państwa, które w imię w chory sposób pojmowanego "pokoju" potrafi okupować nasze terytorium przez następne 48 lat po zakończeniu wojny.

Jakże trzeba być ślepym i bezkrytycznym wobec otaczającej nas rzeczywistości, by uwierzyć, że "polskie" media pokazują tym razem prawdę, kiedy od zawsze kłamały, nawet specjalnie się tym nie przejmując. Trzeba faktycznie być lemingiem, albo jednym z filmu "Piłat i inni", żeby w to wszystko uwierzyć.

Niestety, raz wkręcony przez speców od PR (tak w nowoczesny sposób nazwana została propaganda) człowiek, według psychologów, nawet jesli uświadomi sobie własną głupotę, by nie okazać się śmiesznym, będzie w nią brnął, aż się mu świat nie zawali na głowę. Będzie kłamał, przekonywał do swojego kłamstwa, będzie atakował, krzyczał, bił i drapał. Byle nie wyszło na jaw, jak bardzo dał się oszukać.

 Większość z nas dała się oszukać. A dzisiaj widzimy jak na dłoni, że oszuści mają głęboko w d.pie to, że już o tym wiemy i brną dalej. Widzimy, że rosjanie nie oddadzą nam należących do nas czarnych skrzynek, że nie pozwalają na otworzenie trumien, a przecież są powody, by podejrzewać, że przynajmniej część z osób nie zginęła w wypadku, a została zamordowana już po nim. Widzimy, że istnieje prawdopodobieństwo, że ciało prezydenta zostało zmasakrowane po katastrofie, o czym mogą świadczyć zdjęcia, w jakich posiadaniu jest m.in. ABW. Widzimy, że kłamano w sprawie czasu katastrofy, rozmów z wieżą, obecności polskich śledczych, przeszukiwania terenu, obecności polskich patologów i prokuratorów przy sekcjach zwłok, kokpitu pilotów i wielu innych kwestiach. Ciekawe, jak to się stało, że Wiśniewski kilka chwil po wypadku nagrał kamerą czarną skrzynkę, a rosjanie dziwnym trafem znaleźli ją wg dokumentów dopiero po 4 godzinach ? Kto strzelał na filmie nagranym po katastrofie, co robił tam profesjonalnie wyciszony śmigłowiec transportowy, co z Iłem, który latał nad lotniskiem w tych godzinach i dlaczego wieża wprowadzała pilotów w błąd ?

Jest wiele pytań. Po rosyjskim rządzie nie spodziewam się odpowiedzi, oni potrafią większe zbrodnie zamieść pod dywan. Ale jeszcze więcej dotyczy strony polskiej. Dlaczego kłamano na temat uczestnictwa polskich patologów i sledczych. dlaczego do tej pory nie wyjechał tam żaden archeolog, pomimo obietnic premiera ? Dlaczego oddano śledztwo rosjanom ? I wreszcie: co do jasnej cholery robi tam jeszcze wrak samolotu, niszczejąc na wolnym powietrzu ? Każdy średnio inteligentny człowiek się zorientuje, że nawet rower zostawiony na dworze, po 4 miesiącach na mrozie, deszczu i bóg wie jakich jeszcze warunkach zerdzewieje, popekają linki od hamulców, zardzewieją mechanizmy. Taki rower ciężko będzie sprzedać, a co dopiero mówić o wraku samolotu, stanowiącym DOWOD w śledztwie, w którym giną najważniejsze osoby w państwie. Za chwilę nie będzie już czego badać, bo nikt niczego jeszcze nie zbadał. Części nie są ponumerowane, pogrupowane, nie znajdują się w hangarze odcięte od postronnego wzroku, nie próbowano nawet złożyć s nich samolotu. Za to od samego początku lansowano również w "polskich" mediach tezę, że to wina pilotów, że podchodzili 4 razy, że nie znali języka. Nie dziwię się. Rzekomo "rzetelne polskie media" nie są ani rzetelne, ani polskie. Gdyby tak bylo, kasa z Polsatu nie lądowała by na Cyprze.

Niestety, wynika z tego smutny obraz. Jeżeli rząd Tuska maczał w tym wszystkim palce, to Rosjanie dobrze o tym wiedzą i nasz rząd w obawie przed ujawnieniem tych faktów będzie robił to, co im się powie, żeby robili. Czemu tak sądzę ? Bo nasz rząd w podskokach podpisał umowę odnośnie gazu, bo zamiata pod dywan każdą wątpliwość dotyczącą katastrofy, a wszystkich pytających o fakty za pomocą mediów odsyła albo do diabła, albo do psychiatry, jednocześnie zapewniając solennie o miłości polsko-radzieckiej. Bo bardzo nie na rękę jest mu pamięć o tych ludziach, bo podsyca nienawiść do obrońców krzyża postawionego spontanicznie przez harcerzy przed pałacem namiestnikowskim.

Tak drodzy Państwo. Naszym krajem rządzi banda egoistycznych gąsienic, głodnych władzy. Byle się nażreć do syta, a potem jeszcze trochę. Jakże na rękę temu rządowi jest ta afera w Warszawie... Nikt już nie mówi w mediach, że podnosimy podatki, VAT, podstawowe stawki w PIT, CIT, o 1, 2 a może 3%, akcyzę, że finanse naszego kraju są w tak opłakanym stanie, że naród powinien wyjść na ulicę nie z powodu profanacji krzyża przez bojówki sponsorowane przez jedyną słuszną partię. Że pieniądze ze składki na rzekomo "nasze" emerytury mają posłużyć do łatania dziury budżetowej, którą banda oszustów i złodziei sama stworzyła. Przy okazji może uda się ugrać/ukraść coś dla siebie i rodziny, zatrudnionej w zaprzyjaźnionym urzędzie ? Dobrze się już o to postarali przez ostatnie lata, kiedy pod hasłami oszczędności i ograniczania administracji publicznej zwiększono zatrudnienie o ponad 60 000 urzędników, a wydatki na same pensje i premie za nicnierobienie wzrosły o 10% !

Tak, bardzo to na rękę nowej PZPR. Tylko troche inaczej się nazywają dla niepoznaki, dwie literki usunąli, zmienili jedną, a po tych wszystkich przekrętach śmią nam jeszcze w oczy żartować, że skrót ten znaczy "Pełna Odpowiedzialność". Poprostu głuchy smiech. Kiedyś partia też walczyła z Kościołem w Polsce, dokładnie w ten sam sposób, przez wyśmiewanie, ataki, bojówki, które oczywiście są "samoorganizujące się i spontaniczne". Też odwracała uwagę od spraw ważnych, tworząc lokalne swary i waśnie. Dziel i rządź ! O tak ! Ale kiedy zostanie przekroczona pewna magiczna granica (żaden z nich niestety nie wie, gdzie ona się znajduje) wszyscy oni, włącznie z nowym mieszkańcem Belwederu i panami z wiejskiego podwórka (bo Sejmem tego nijak nazwać się nie da), zostaną przez naród wywaleni na zbity pysk i poniosą zasłużone konsekwencje za doprowadzenie kraju do ruiny. Nie będzie dla nich takiego miejsca na Świecie, gdzie mogliby się ukryć. Polacy są wszędzie, w końcu mamy drugą Irlandię, prawda ?

Żeby nie było. Lech Kaczyński nie był idealny. Jak dla mnie powinien zostać postawiony pod trybunał stanu za sprzedanie naszego kraju przez podpisanie 1 grudnia 2009 roku Traktatu z Lizbony, przepchniętego na siłę i wbrew woli obywateli wszystkich krajów (bo kto ich w końcu pytał o zdanie?). Ale dokładnie tak samo powinien zostać postawiony pod sąd obecny premier, cała jego świta, bez wyjątków, włącznie z nowym prezydentem. I jeszcze kilka innych osób z rządu, które mają na sumieniu działanie na szkodę narodu polskiego. I to jest moje prywatne zdanie. Polacy nie mogą tolerować kłamców i złodziei jako klasy rządzącej. Jeśli tak będą robić, znaczy, że powinni zmienić swoje dumne Polak na Baran i faktycznie oddawać nawet nie 83% a 150% swoich zarobków dla dobra partii i nowego socjalistycznego porządku.

Jak to się wszystko skończy ?

Impreza 9-10 sierpnia się nie udała. Okazało się, że tłuszcza stojąca rzekomo w większości to zbiorowisko bezideowych szczeniaków, potrafiących tylko pieprzyć głupoty, bez zrozumienia tematu, przeciwko któremu tak ochoczo podskakują. Napakowanych sterydami, alkoholem i narkotykami idiotów, którymi sterowac łatwiej niż derezyną. Media rzecz jasna będą wciskać społeczeństwu jaka to wielka i postępowa młodzież nam rośnie, GoWniane gazety, Tusk Vision Network i inne niePOLskie SATY będą przkonywały, że to takie nowoczesne i cool pluć i sikać na krzyż, bo tacy jesteśmy nowocześni. Że z drugiej strony są jacyś debile, oszołomy, że nie ma dla nich miejsca w postepowym państwie laickim (a wystarczy wziąć książkę do historii i pooglądać polskie kroniki filmowe, żeby sobie te hasła przypomnieć). Propaganda najwyższych lotów, bo wystarczy przeczytać konstytucję (taka mała, cienka książeczka), żeby się zorientować, że Polska nie jest laicka, a neutralna światopoglądowo. Prawda jest taka, że tylko mocny fundament może nas ocalić przed zawaleniem, a w naszym kraju, ani w żadnym innym nie ma mocniejszego fundamentu od wiary, choćbyśmy słyszeli o niej najgorsze inwektywy, że zacofanie, że średniowiecze, że oszołomstwo, fundamentalizm itp.

Prosty test: skoro wiara to takie oszołomstwo, czemu ludzie giną za coś, co określają Bogiem, choć nie mogą jego istnienia bezpośrednio udowodnić "nowoczesnemu" człowiekowi, a jakoś nie słyszałem o żadnym "nowoczesnym" człowieku, który oddałby życie za 2+2=4, przecież to prawda i można ją udowodnić.

Wszyscy skandujący przeciwnicy idei upamiętnienia ofiar tej katastrofy powinni być konsekwentni. Jeśli mówią że mają w d.pie Krzyż, powinni zrobić dwie rzeczy: wsadzić go sobie tam i poprosić o ekskomunikę, jeśli są ochrzczeni. Tylko wiązałoby się to z tym, że musieliby pomyśleć nad swoim zachowaniem i postepowaniem, a to już zbyt wiele. Lepiej uprawiać postępowe dwójmyslenie, mniej boli, a i krzyża w d.pę wsadzać nie trzeba. 

"Takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie". W takim razie, jesli jest tych nowoczesnych i postepowych ludzi faktycznie tak dużo jak mówią mendia, to nasz kraj nie ma przyszłości (tak samo jak rozsypują się inne zlaicyzowane społeczeństwa). Sądzę jednak, że jak zwykle nie jest to prawda, a rozdmuchana propaganda, której działanie wciąż czujemy na plecach. Każdy z tych szczekających piesków w końcu zostanie wyeliminowany po wykorzystaniu, czy to moralnie, psychicznie, czy fizycznie. Wszyscy ci krzykacze zostaną przez system, któremu służą przeżuci i wydaleni. Dokładnie tak działo się jeszcze niedawno u nas, jak i w Rosji, której tak ufają. Tak obecnie postępuje nasz własny rząd, uprawiając jak to trafnie ujął Stanisław Michałkiewicz politykę oralno-analną: gadać społeczeństwu frazesy i posuwać je od tyłu. 

Co pozostaje nam, którzy nie godzą się na taki stan rzeczy ? Wierzyć w ten nasz niezachwiany fundament i robić swoje. Oni i tak tego nie zrozumieją. W końcu czego oczekiwac po lemingach ? Tylko skoku do morza, co niewątpliwie wykonają z uśmiechem na ustach. 

I Krzyż wam na drogę.

 

alibaba
O mnie alibaba

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka