Fredd Fredd
643
BLOG

Pożar w burdelu

Fredd Fredd Polityka Obserwuj notkę 1

Partia ciesząca się poparciem niemal połowy elektoratu, mająca według niezmiennych od niemal 4 lat sondaży szanse na samodzielne rządy, partia która może przebierać w przystawkach (gdyby jakimś cudem sondaże jak zawsze „uległy spłaszczeniu” przed samym głosowaniem), partia, której jedyna opozycja kierowana jest przez osobnika niezmiennie „dzielącego i jątrzącego” i doprowadzającego nieustannie własna partię do upadku powinna prowadzić kampanię spokojna, wręcz leniwą – przynajmniej na tym jej etapie. Co najwyżej jakieś fajerwerki na koniec, dla uczczenia zwycięstwa. Wszak w futbolu drużyna prowadząca do przerwy 3-0 nie rozpoczyna drugiej połowy od huraganowego ataku na rywala. Stara się „dowieźć” pewne zwycięstwo.

Z rosnącym rozbawieniem oglądam sytuację w sztabie PO i nie mogę pozbyć się tytułowego skojarzenia. Konsumują przystawkę SLD na surowo (to jest już przed wyborami), wzywają do nie wiem ilu tam nawet debat na 7 tygodni przed wyborami, dziś zaś sięgnęli pod swoje tradycyjne wunderwaffe – „rozgrzanych sędziów” (pozdrowienia dla Pani Matlak, czy i tym razem los będzie łaskawy i to na Panią wskaże „kolejność wpływu spraw”…?). Nie mam wątpliwości, że jutro, najdalej w czwartek na czerwonym pasku Tusk Vision Network pojawi się informacja o „mającym przepraszać za kłamstwo PiS”.

As bierze raz, jak mawiają brydżyści. PO jeśli zechce wygra i dziesięć spraw w trybie wyborczym (wszak ławka sędziów gotowych ‘rozgrzać się” jest długa), tylko co z tego. Ani im od tego nie przybędzie, ani Kaczyńskiemu nie ubędzie. Tego typu rozwiązanie mogło mieć znaczenie tuż przed II turą wyborów prezydenckich, kiedy o wyniku decydowało 1-2% niezdecydowanych wyborców centrowych. Na 6 tygodni przed wyborami parlamentarnymi to jak strzelanie z pistoletu to ledwo rysującego się na horyzoncie przeciwnika – strata tak potrzebne amunicji.

Dlaczego tytułowy pożar wybuchł? Najprawdopodobniejsza hipoteza, jest taka, że marszałek Schetyna, któremu zrobiło się zimno na widok sondaży przewidujących 49% dla PO właśnie zaczął szczękać zębami i okładanie kocami i termofor już nie pomaga. Reprezentatywny sondaż przeprowadzono dwa tygodnie temu, w czynie społecznym, w samym sercu stanowiących matecznik Tuska i PO Kaszub. 30.000 biorących w nim udział respondentów wygwizdało Tuska. Jakimi ogólnokrajowymi sondażami dysponuje sztab PO Bóg jeden raczy wiedzieć, ale pomimo zapowiedzi ponad 30 stopniowego upału w najbliższy piątek, w gabinecie marszałka Sejmu nikt nie odważy się włączyć klimatyzatora.   

 

Fredd
O mnie Fredd

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka