William Burke William Burke
52
BLOG

Bitwa warszawska a prawo

William Burke William Burke Polityka Obserwuj notkę 12

Ja z natury jestem przeciwnikiem takiej eskalacji przemocy jaka ma miejsce na przykład dzisiaj. KDT łamie prawo i koniec kropka. Wyrok sądu to wyrok sądu. W końcu po coś to prawo jest. Ale ten argument mnie zmroził.

 

1) W kwietniu 2008 r. KDT zostały poinformowane, że miasto gotowe jest poprzez spółkę miejską MPRO wybudować budynek na pl. Defilad, którego część byłaby wynajmowana kupcom z KDT – propozycja odrzucona,
2) W dniu 15 października 2008 r. Prezydent m. st. Warszawy ponowiła propozycje wybudowania nowej siedziby na pl. Defilad przez spółkę miejską z terminem na zawarcie porozumienia do 30 listopada 2008 r. – KDT do końca grudnia takiego porozumienia nie zawarło,
3) W tym samym piśmie złożona została propozycja wydzierżawienia Hali Gwardii oraz innych pomieszczeń należących do miasta m.in. na stacjach metra – propozycja bez odpowiedzi,
4) Po wygaśnięciu umowy dzierżawy tj. po 31 grudnia 2008 r. zarządzeniem Prezydenta m.st. Warszawy stworzono indywidualnym kupcom handlującym w hali KDT – wspólnikom, których działalność zarejestrowana jest w Warszawie, możliwość ubiegania się poza konkursem o najem lokali użytkowych należących do miasta (w liczbie ok. 300) – na propozycję odpowiedziała jedna osoba,
5) W dniu 10 marca 2009 r. do Zarządu KDT zwróciła się spółka Kupiec Warszawski oferując możliwość wynajęcia pawilonów na Jarmarku Europa a następnie w nowych halach na ul. Marywilskiej – propozycja odrzucona,
6) W dniu 23 czerwca 2009 r. Centrum Handlu Maximus wystąpiło do Zarządu KDT z ofertą wynajęcia stoisk w centrum handlowym w Nadarzynie w nowo budowanych halach po 300 lokali każda - propozycja bez odpowiedzi,
7) W dniu 14 lipca 2009 r. Prezydent Warszawy podpisała zarządzenie, w którym ponownie otwiera możliwość wynajmu lokali użytkowych należących do miasta (ponad 200) kupcom wspólnikom KDT
8) W dniu 15 lipca 2009 r. Spółka Nasz Rynek zaproponowała kupcom wykorzystanie hali o powierzchni 1600 m kwadratowych położonej przy ulicy Bakalarskiej 11 – propozycja bez odpowiedzi.

 

 

Mrozi mnie jak się demonstranci rzucają na stojących i nic nie robiących policjantów. Kopią ich itd, a jak pobiją im syna jakieś oprychy to potem do kamery krzyczą a gdzie była policja? Zawód jak każdy inny. Karzą im chronić obiekt/ludzi to go/ich chronią.

 

Dla mnie to co się wyprawia przy KDT i w związku z KDT to jedno wielkie bezprawie. A tego państwo demokratyczne akceptować nie może. Bo zrobi się anarchia.

normalny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka