„Zamach w Smoleńsku? Pokażcie dowody” cytując za tytułem umieszczonym w popularnym serwisie internetowym. Słuszna koncepcja. Od bardzo długiego czasu podaje się nam sprzeczne informacje co do tragedii do jakiej doszło 10 kwietnia 2010 roku w lesie znajdującym się nieopodal Smoleńska. Jedna grupa krzykaczy przekrzykuje drugą grupę krzykaczy. Żadna z tych grup nie jest niezależna. Jedni reprezentują stronę rządową, drudzy stronę opozycyjną. Gdzieś między nimi są jeszcze inni, którzy w świetle kamer i fleszy się nie liczą.
Przykra sprawa, że gra się taką tragedią. To tak jakby nie liczyły się osoby a liczył wynik wyborczy. Bez względu na to czy był to zamach czy też wypadek zmarłym należy się spokój. Wiadomo, że rząd zawalił bardzo wiele rzeczy odnośnie tej tragedii. Pomylone ciała same o tym świadczą. Od początku zajęli się tą tragedią w sposób nierzetelny. Z resztą obecna władza nigdy niczego nie przeprowadziła w 100% dobrze. Dlaczego? Bo są nieudacznikami po prostu. Nie potrafią być ani partią prawicową, ani partią lewicową. Co najśmieszniejsze z byciem w centrum (taki polityczny rynsztok) mają bardzo duże problemy.
Z kolei mamy zespół pana Antoniego Macierewicza, który de facto funduje nam pranie mózgu. Masa tez bez poparcia, które z jego strony bombarduje nasze głowy. W czym jest problem panie Macierewicz? W Rogalskim? W Smoleńsku? A może nie macie już żadnego pomysłu na prowadzenie polityki i utrzymanie się na scenie politycznej? Smoleńsk jedynym ratunkiem dla PiS? Od trzech lat nie słyszałem o żadnym ambitnym pomyśle PiS na walkę z bezrobociem, walkę z nieuczciwymi przedsiębiorcami, walkę z bezduszną urzędniczą machiną. Za to o Smoleńsku się nasłuchałem. Dzięki Antoniemu Macierewiczowi i PiS-owi przeciętny Polak wie o Smoleńsku więcej niż mieszkaniec tego miasta.
Prawo i Sprawiedliwość przywłaszczyło sobie prawo do tej narodowej tragedii, która dotknęła nas wszystkich. Moim zdaniem to nie Lech Kaczyński byłby prezydentem gdyby nie doszło do tej tragedii. Murowanym zwycięzcą byłby pan Jerzy Szmajdziński. Koniec i kropka. Na ten temat więcej nie dyskutuję, ponieważ to Szmajdziński był politykiem wrażliwym społecznie. Takiego na ten czas Polska potrzebowała prezydenta.
Bardzo by mi zależało, żeby sprawą tej tragedii zajęli się w spokoju eksperci niezależni, którzy po jakimś czasie opublikują wyniki dochodzenia. Krok po kroku, dowód po dowodzie. Oczywiście w taki sposób, żeby każdy obywatel mógł to zrozumieć. Niezależni eksperci mogą być tylko po zmianie warty u władzy. Ale nie może to być na pewno sztab powołany przez Prawo i Sprawiedliwość. Powinni być tam zwolennicy wszelkich koncepcji, powinni się kłócić, powinni się bić i dochodzić prawdy. Ale nie w świetle kamer uprawiając przy tym politykę. Jest to możliwe? Jeśli o władzę dalej tylko będą się bić PO z PiS-em to oczywiście, że nie. Będzie to tylko strata pieniędzy podatnika.
Apeluję zatem do PiS-u, żeby nie wykorzystywali tej tragedii do prowadzenia własnej polityki. Władzę, powinniście zdobyć dzięki gospodarczym udogodnieniom i dzięki planom na poprawę życia w tym kraju. Tego nie potraficie. Więc władza nie jest ani dla was ani dla PO, które pokazało, że do władzy się kompletnie nie nadaje.
Dużo osób nawet nie zdaje sobie sprawy w jak wielki sposób przez tragedię smoleńską są manipulowani. Zwykły rynsztok i obrzeża polityki. Tyle i nic więcej. Bo jeśli nie chodzi o zagarnięcie władzy to o co? O prawdę? Jaką prawdę, skoro żadnej opcji innej niż zamach PiS nie przyjął pod uwagę? Jest to uczciwe? Skoro więc krzyczycie na cały świat, że był to zamach to pokażcie dowody. Niezbite dowody. Wtedy uwierzę, przyznam rację i przeproszę. Póki co uważam was za tchórzy, którzy nie potrafią uczciwie walczyć o władzę.
