Stopniowo mamy wstrzymywane dostawy szczepionek jako kraj. Nikt nie powie tego głośno, ale być może jest to twarda ekonomiczna walka z Polską przez te kraje UE które przyzwyczaiły się grabić nasz kraj i robią co mogą aby pogrążyć go 2 konkurencji na co dzień. Co więc powinniśmy zrobić w tej sytuacji? Zaproponować premie za terminowość dostaw i w UE domagać się kar umownych za nieterminowość. Bo w końcu to UE zamawiała te szczepionki i powinna się zabezpieczyć przed taką sytuacją. Skąd zaś wziąć pieniądze na takie premie? Z komercyjnego szczepienia najzamożniejszych Polaków. Z tego co pisano koszt szczepionki na osobę? to kilka max kilkanaście euro. Nie ma więc przeszkód, aby kto chce np za 250 euro lub 1000 zł szczepił się poza kolejnością. A całe pieniądze z tego przeznaczyć na premie dla firm farmaceutycznych za planowe i wcześniejsze dostawy. I tyle filozofii. W sytuacji wprowadzenia opłaty komercyjnej za szczepienie bez kolejki, należało by także wprowadzić mandat np w dziesięciokrotnie wyższej opłaty za szczepienie bez kolejki wyłudzone. To powinno wprowadzić otwarte kryteria w sprawie szczepień, a w rezultacie wcześniejsze szczepienia nie tylko dla zamożniejszych Polaków, ale także dla mniej zamożnych, bo na pewno szczepionki dotrą do Polski wcześniej gdy będą nadpłacane niż gdy są sprzedawane po najwyraźniej niższej cenie niż rynkowa co powoduje brak zainteresowania dostawy do Polski przez firmy szczepionkowe. Co o tym myślicie?
