Tonick Tonick
144
BLOG

W hołdzie Powstaniu

Tonick Tonick Społeczeństwo Obserwuj notkę 8


Dział: Społeczeństwo, Temat: Patriotyzm

http://www.polskaatrakcyjna.pl/core/file/image/14410/custom:640x480/image.png


"Czy jest Pan pewien Panie Prezydencie, że chociażby jeden kraj z Międzymorza przystąpiłby do walki po naszej stronie wiedząc, że padnie?"


Takie pytanie zadał Andrzejowi Dudzie
prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, prof. L. Żukowski.


Czego trzeba aby być pewnym najprzód siebie a później innych?

Siebie oczywiście najpierw, bo z słabymi mało kto się liczy, to bez wątpliwości. Ale i w takiej kalkulacji każdy woli gdy staje w ramię z kimś kto się nigdy nie bał i bał nie będzie, ale i dla kogo wycofać się będzie oznaczało stracić z siebie także wszystko co było motorem naszych działań.

Aby w swoim kraju decydować o sobie, trzeba być silnym. Wiec zbroić się i wzmacniać, ale także szukać sojuszników i do obrony, ale i zainteresowanych rozdarciem i lub marginalizacją najbardziej nieprzyjaznych nam państw, gdy zechcą nas zwalczać. Tak w sprawach gospodarczych jak i politycznych przedstawiać kierunki które pozwolą nam konkretnie z nimi rywalizować. Mogą to być dotacje do transportu ekologicznego płacone przez państwa w zależności od ilości aut lub spalanych paliw węglowych, rozdzielane w zależności od ilości obywateli na dotowanie własnych proekologicznych firm produkujących dla transportu elektrycznego lub w ostateczności gazowego o niskim zużyciu paliw na LNG. Nie wolno przy tym jedynie nawet nie biernie oczekiwać na atak. Trzeba samemu aktywnie tworzyć nowe kierunki w UE. I z góry przewidywać kto w nich będzie z powodu opłacalności brał udział, a kto nie. Trzeba też walczyć o prawa mniejszości w UE, pochodzących z innych państw UE. W ten sposób nawet ci rodacy którzy sami podjęli decyzję wyjazdu z Polski będą chcieli być nadal polskimi obywatelami i wpływać na włodarzy swoich obecnych miejsc zamieszkania w celu ochrony interesów Polski. Istnieje całkiem spora grupa państw która optowała by za takimi rozwiązaniami. Co zaś do samej obronności we wschodniej UE, warto by np wesprzeć tych którzy dziś mają nie z swojej winy kłopoty z uchodźcami, np wysyłając kontyngent polskiej marynarki mający za zadanie odwożenie na brzeg z którego przybyli uchodźców z afryki, lub zwożenie ich na jakąś grecką wyspę która znajduje się znacznie bliżej Turcji niż Grecji, oraz pomagać Grekom w stworzeniu tam obozu uchodźców. Jeśli oczywiście sami Grecy będą chcieć takiej współpracy. Trzeba też tworzyć dużą siłę aby wciągać do NATO i później UE takie państwa jak Gruzja które pewnie chętniej niż inne przyłączyły by się do międzymorza. Pomaganie innym kosztuje. Tak wydaje się na pozór. Ale wcale nie jest tak koniecznie. Jak na giełdzie. Kto korzystnie inwestuje, zbiera więcej niż włożył. Tworzenie silnej wspólnoty zawsze się opłaca. Pod warunkiem że jest oparta na tych samych wartościach i tym samym interesie. Oraz gdy ten kto chce być w niej przywódcą wie że musi płacić za to najwięcej. Zauważmy że ci którzy nie najlepiej życzą Polsce wskazywali nam w UE za sojuszników państwa które mają przeciwne interesy niż Polska. Państwa które chcą jedynie z Polski czerpać najlepiej nie dając nic w zamian. Od wielu lat, nawet gdy jadę na wakacje , nie wydaję byle gdzie. Podobnie gdy kupuję w sklepach. To dobrze dla Polski gdy tutaj są produkowane towary które kupuję, a jeszcze lepiej gdy produkowane są przez Polaka. Może kolejny nie ucieknie i wzmocni tą decyzją nasze państwo. Kiedy jednak w Polsce nie można kupić towaru którego potrzeba, lepiej kupić od Czechów Słowaków, Węgrów czy innych państw wschodniej UE, wzmacniając ich jednym pociskiem do automatu, zamiast tych którzy mogą kiedyś do nas przyjść z nabojami kupionymi za eksport do Polski. To proste i zrozumiałe. Lecz dziś świat staje się leniwy. Nie dość że nie chce mu się walczyć, co akurat nie jest takie złe, to nawet nie chce mu się wzmacniać swojego otoczenia. Z wyjątkiem tych którzy nigdy nie wahali się przed żadnym morderstwem, gwałtem czy napadem, kiedy to im się opłacało. Więc nie wahajmy się domagać w sklepach że chcemy aby na półkach były konkretne towary. traktujmy to jak podanie łyka wody tym Warszawskim Powstańcom. Coś malutkiego. Ale pomagającego w znacznie poważniejszym zamierzeniu. Wierze Polaków w to, że zawsze i wszędzie warto walczyć o pomyślność własnej ojczyzny i pomyślność tych z którymi mamy wspólnych nieprzyjaciół. Nie czekając aż inni dadzą przykład nam. Lecz samemu ten przykład dając. Tak jak dali go Powstańcy73 lata temu. A wtedy może na stulecie ich zrywu, gdy ich już zabraknie, będziemy mogli powiedzieć że ich trud nie poszedł na marne z powodu naszego zaniedbania czy lenistwa.



#Powstańcy, Polska,

Tonick
O mnie Tonick

Kliknij Quo vadis Ziemio? Jak studiować W hołdzie Powstaniu - Notka ukryta przez redakcję salon24 pływam jedynie pod prąd

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo