Alpha-Alpha Alpha-Alpha
397
BLOG

Kraków: Cy tata cyta cytaty Markiewicza?

Alpha-Alpha Alpha-Alpha Polityka Obserwuj notkę 5

 Wyciąg z krakowskich Arcanów zamieszczam z powodu smakowitej odpowiedzi prof. Nowaka na upierdliwy list prof. Markiewicza:

 

„Arcana, Kraków 2010 nr 96.

Listy do redakcji.

Nadawca:
Prof. dr Henryk Markiewicz, Kraków, 5.10.2010

Do redakcji „Arcanów”

W numerze 95 „Arcanów” Pani Elżbieta Morawiec pisze: „Blisko 9 mln. głosów oddanych na Bronisława Komorowskiego można skwitować krótko, jak to uczynił Jarosław Marek Rymkiewicz, odwołując się do „Pierwszej brygady” – j...ł was pies”.

Ponieważ głosowałem na Komorowskiego, jestem jednym z adresatów tego życzenia i chciałbym na nie odpowiedzieć. Trudno mi jednak to uczynić, bo unikam grubiaństwa, a jedyne zdanie dostosowane do jędrnej stylistyki p. Morawiec, które się tu nasuwa, to stara sentencja: „Co wolno wojewodzie...” – z tym uzupełnieniem, że nawet wojewodom nie wszystko wolno...

Henryk Markiewicz”

Od redakcji:

Dziękujemy Panu Profesorowi za krytyczną uwagę, bardzo ceniąc sobie wnikliwą lekturę naszego periodyku przez tak znakomitego Czytelnika. Zapewne nie ma Pan Profesor czasu czytać czy słuchać odgłosów innych, bardziej popularnych mediów, dlatego pozwolę sobie zauważyć, że w ciągu kilkunastu miesięcy pod adresem tej grupki kilku milionów współobywateli, którzy zdecydowali się poprzeć w wyborach PiS padały gęsto takie oto określenia: „bydło” (to profesor Władysław Bartoszewski o nas), „wataha”, którą trzeba „dorżnąć” (to minister Sikorski – licencjat Uniwersytetu Oksfordzkiego), „sekta” (trwa spór o autorstwo tego epitetu miedzy profesorem Normanem Davisem a reżyserem Kazimierzem Kutzem). Ostatnio, na falach Radia TokFM, profesor Marcin Król zechciał stwierdzić, iż przyszła pora, aby w stosunku do stanowiących mniejszość zwolenników PiS i Jarosława Kaczyńskiego użyć metod nie demokratycznych i po prostu ich wyeliminować ze społeczeństwa. Tak właśnie: „Eliminować ze społeczeństwa”.

Zapewne wielkim nietaktem wobec mistrza interpretacji tekstu byłoby zwrócenie uwagi na znaczenie kontekstu. W tym przypadku nie da się chyba jego przypomnienia potraktować wyłącznie jako chwytu retorycznego, który oddaje dobrze rosyjskie powiedzenie: „A u nas niegrow bijut”. Nie, nie usprawiedliwiamy się tym, że zwolennicy PO mają też swoje „grzeszki”. Pozwalamy sobie tylko zauważyć, że owymi „niegrami”, przeciw którym zwraca się zmasowana przez największe media agresja słowna jesteśmy właśnie my – ta paromilionowa grupka, której przedstawiciele odpowiadają niekiedy na ową agresję w taki sposób jak dr Elżbieta Morawiec.

  Zgadzam się z Panem Profesorem w pełni, że grubiaństwo nie służy rozmowie – i bardzo przepraszam, jeśli słowami zamieszczonym i w naszym piśmie poczuł się Pan Profesor urażony. Zastanawiam się jednak, czy wykropkowany przez Pana Profesora ciąg dalszy powiedzenia o „wojewodzie” jest w pełni elegancki wobec kobiety? Może lepiej było przytoczyć wyrażające ten sam sens powiedzenie w wersji łacińskiej: „Quod licet lovi...?”* Ale to już niuanse.

Łączę wyrazy poważania

Andrzej Nowak”

  .__________

* quod licet Jovi, non licet bovi – co wolno Jowiszowi tego nie wolno wołowi
 

 

 

Alpha-Alpha
O mnie Alpha-Alpha

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka