Niestety kompletna nieudolnosc PKW i podleglych jej biur, podwykonawcow, doradcow i Bog wie kogo jeszcze postawila wybory w Polsce w roli cyrku i parku smiesznej rozrywki.
Ale przy okazji ujjawnila dodatkowo przebieglosc i pazernosc PSL.
Ta grupa politykow, najczesciej wlascicieli latyfundiow, czesto przywodcow nepotycznych grup rodzinnych okazala sie grupa bez zahamowan w wyscigu o koryto.
Wykorzystujac fakt wylosowania nr 1 na listach wyborczych oraz zamieszania z forma list (ksiazeczka zamiast pojedynczego arkusza), wykorzystujac zamieszanie i niezrozumienie niepoprawnym instruktazem wyborczym (postaw krzyzyk na kazdej stronie), PSL jedzie na niewaznyych glosach jak na lysej kobyle.
Partia majaca w sejmie politykow, ktorzy w zasadzie zajmuja sie wystepami w TV i opowiadaniem dowcipow (Klopotek, Zelichowski) oraz unikami ministerialnymi (Piechocinski, wczesniej Pawlak) cala swoja energie kieruje na zdobywanie miejsc przy korycie.
Wklad PSL w tworzenie dobrego prawa w Polsce jest zaden (tak samo jak PO), wklad w poprawianie zycia obywateli ogolnie - zaden. Jedyne co PSL daje polskiemu zyciu pulicznemu to marudzenie o doplatach dla rolnikow i obrona systemu KRUS.
Dla naiwnych 'miastowych' maja bajeczki o ciezkiej, nieomal panszczyznianej pracy na wsi, o biedzie i i codziennym znoju. Dla swoich wyborcow, mieszkancow wsi maja opowiesci o doplatach, o kasie, o obowiazku rzadu i reszty spoleczenstwa o dbaniu o polska wies. Doplaty, rekompensaty, KRUS, internet w kazdej wsi, straz pozarna, ekologia, zabezpieczenie eksportu - wszystko na koszt reszty, chlopom sie nalezy.
A teraz te koszmarnie przeprowadzane wybory i ich wyniki (ktorych zreszta nie znamy do konca) PSL bedzie bronilo lepiej, niz przyslowiowej Czestochowy, bo krowa weszla w szkode nie im...