Oświadczenie Stowarzyszenia Twoja Sprawa w sprawie wprowadzenie filtrów ograniczających dostęp dzieci do pornografii.
Z zainteresowaniem przyjęliśmy deklaracje ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego, dotyczące woli ograniczenia dostępu dzieci do pornografii w Internecie. Jest to tym bardziej ważne, że dominujący nurt współczesnej pornografii zawiera obrazy godzące w wizerunek kobiet. Kobieta jest w nich upadlana i traktowana jak przedmiot, który można nieludzko wykorzystać i podporządkować. Według jednego z badań, większość scen z pięćdziesięciu najchętniej wypożyczanych filmów pornograficznych, pokazywało nie tylko fizyczne, ale i werbalne znęcanie się nad występującymi w nich kobietami. Drastyczne treści, z którymi styka się młodzież, mają wpływ na kształtowany u nich wizerunek kobiet i relacji międzyludzkich. Równocześnie mamy do czynienia z coraz częstszym zjawiskiem uzależniania się od pornografii nawet przez dzieci.
Stowarzyszenie Twoja Sprawa od kilku lat stara się zwracać uwagę polityków na rosnący problem dostępu dzieci do brutalnej pornografii, jak również organizuje akcje konsumenckie, których celem jest ochrona dzieci przed tym zjawiskiem. Jest to plaga, której zatamowanie wymaga energicznych działań ze strony rodziców, organizacji pozarządowych, ale również organów polskiego państwa. Niestety, doświadczenia Stowarzyszenia Twoja Sprawa pokazują, że organy te – pomimo nienajgorszych rozwiązań prawnych, w zakresie ochrony dzieci przed pornografią – nie są realnie zainteresowane ochroną najmłodszych.
Artykuł 72 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej stanowi, że każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją. W kodeksie karnym obowiązuje również przepis art. 202 § 2, według którego grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 podlega ten, kto rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający małoletniemu poniżej 15 lat zapoznanie się takimi treściami.
Doświadczenie Stowarzyszenia Twoja Sprawa pokazuje jednak, że postępowania karne zmierzające do ukarania podmiotów udostępniających pornografię w sposób niebezpieczny dla dzieci są często umarzane pod wątpliwymi pretekstami, co tworzy dla przemysłu pornograficznego komfortowe warunki działania, a wręcz sprzyja mu w docieraniu ze swoją ofertą do najmłodszych. Mamy na to niestety liczne przykłady.
Jesteśmy pewni, iż możliwe są rozwiązania, które zwiększą bezpieczeństwo dzieci, a równocześnie nie będą stanowić ograniczenia wolności słowa w Internecie. Uważamy, iż polskie państwo nie może pozostać obojętne wobec faktu, iż w niektórych szkołach gimnazjalnych, odsetek chłopców regularnie stykających się z brutalną pornografią przekracza 40%, kształtując ich stosunek do koleżanek i ogólnie do kobiet, jak również budując w nich wynaturzony obraz ludzkiej seksualności. Niestety, wiele renomowanych firm czerpie spore zyski z liberalnego podejścia do dystrybucji pornografii.
Dlatego z zainteresowaniem przyjęliśmy informację opublikowaną na stronach Gazety Wyborczej, zgodnie z którą minister sprawiedliwości Marek Biernacki rozważa wprowadzenie rozwiązań przyjętych przez rząd Wielkiej Brytanii, polegających na blokowaniu dzieciom dostępu do pornografii. Również oświadczenie ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego, który podkreślił, że ograniczenie i ściganie pornografii w internecie jest konieczne, budzi nasze nadzieje. Niestety, jak na razie nasze państwo – poprzez brak skutecznych działań – sprzyja przemysłowi pornograficznemu kosztem dzieci i młodzieży. Liczymy, że stan ten się wreszcie zmieni.
Stowarzyszenie Twoja Sprawa
