mój głos w sprawie panny Marii Sokołowskiej.
ZBIGNIEW HOŁDYS - muzyk i celebryta , na swoim facebookowym profilu zamieściłZdjęcie przedstawiające puste wieszaki w szafie, a pod nim podpis "Widok z szafy Jarosława Kaczyńskiego. Ponurego średniowiecznegoch..ja"
ANDRZEJ SARAMOWICZ -reżyser filmowy, o Jarosławie Kaczyńskim - "Myślę, że tench..jnawet nie chce władzy. On chce rekompensaty za upokorzenie, że jej nie zdobył".
EWA WÓJCIAK- dyrektor teatru, kandydatka na europosłankę z ugrupowania RUCH-aczy, o papieżu Franciszku"No i wybralich..ja, który donosił wojskowym na lewicujących księży".
Ciekawe jak bardzo znany zrobi się pan Jacek Braciak ? W którym z programów np. TVN pokażą ten filmik ?
Na tym właśnie polega problem. Gdyby panna Maria pojechała ostro i np. nazwała Donalda Tuska "zdradzieckim ch..jem" zapewne wzorem powyższych osób znalazła by uznanie na Salonie. Ba, mogłaby stać się wzorem zbuntowanej i niezależnej młodzieży. Może jakiś programik w TVN by dostała. Niestety panienka Maria była zbyt light i soft, żeby znaleźć uznanie wśród świata mainstreamowych dziennikarzy, aktorów i celebrytów. Zmarnowała okazję, aby rozpocząć wielką karierę jaka czeka głównie tych którzy głośno i bezpardonowo obrażają głównie Jarosława Kaczyńskiego oraz jego elektorat.
Quod erat demonstrandum