Ubik Ubik
65
BLOG

Co zgubiło PIS ?

Ubik Ubik Polityka Obserwuj notkę 0
Zgubiło nie jest tu oczywiście określeniem najlepszym, powinno być właściwie
 co położyło PIS.
Ano wyobraźmy sobię następującą  sytuację że istnieje coś takiego jak rzeczywistość alternatywna (nic trudnego dla fanów twórczości Philipa K. Dicka ;)) która to jest podobną  do naszej wersją rzeczywistości różniącą się jednak w pewnych punktach z od tej w której żyjemy my.
Załóżmy zatem  więc że w tej alternatywnej rzeczywistości, nazwijmy ją dla porządku światem B po wyborach wygranych przez LID+SLD+PO   pani posłanka Beger podpuszczona przez  Leppera postanawia złożyć propozycję POLIDSLD podobną do
taką  jaką w świecie (nazwijmy go światem A) naszym  złożyła rządzącemu PIS-owi.
Pomimo całego jazgotu medialnych naganiaczy PO (bo nie dziennikarzy ) w  świecie A
propozycja tak naprawdę zakończyła się sakramentalnym, w wyniku jej absurdalnych , wygórowanych żądań, "to my jeszcze do Pani oddzwonimy" koniec kropka.
Cały póżniejszy zamęt dookoła tej sprawy to już robota dziennikarskich naginaczy rzeczywistości do swoich własnych co do niej wyobrażeń.
Jak jednak   potoczyła się ta sprawa  w świecie B ?
W świecie B w celu przeprowadzeniu negocjacji z posłanką Beger posłanoby nie jakiegoś naiwniaczka z zacięciem inteligenckim  a   wytrawnego cwaniaka 
najlepiej z SLD lub LID .
Na drugi dzień  przewodniczący Lepper zdenerwowany brakiem kontaktu z posłanką Beger po udaniu się do ministerstwa doznałby jednego z większych 
szoków w swoim życiu.
Jeszcze większy szok czekałby go jednak po włączeniu telewizora (wsi24 ) z którego dowiedziałby się że nowo powołany minister rolnictwa pani Renata Beger zwołała własnie nadzwyczajną konferencję na której postanowiła wyjaśnić powody 
swojego odejścia z Samoobrony jak i również skruszona i obarczona wyrzutami sumienia wyjawić pewne skandaliczne praktyki polityczno-finansowo-towarzyski do jakich była zmuszana przez Andrzeja Leppera i jego najbliższe otoczenie z Samoobrony.
Tylko co bardziej dociekliwym dziennikarzom udałoby się w późniejszym czasie dotrzeć do faktów mówiących o tym, że dziwnym trafem w ostatnim czasie wielu z członków rodziny pani Renaty  znacznie poprawiło swój stan finansowy poprzez liczne awanse na dobrze płatne stanowiska w spółkach skarbu państwa, synekury w administracji publicznej, zagraniczne staże  czy też posady a bankach.
Wiedza ta jednak ze względu na kompletny brak zainteresowania nią   ze strony właścicieli mediów w Polsce zarówno państwowych jak i komercyjnych  pozostalaby jedynie ciekawostką 
dostępną na pewnych internetowych forach nie przenikając jednak do szerszej publicznej wiadomości.
Klapa jaką ponióśł Pis w świecie A przy prowokacji z Lepperem i ministerstwem rolnictwa nie miałaby prawa wydarzyć się w świecie B.
Tam towarzysze (też najlepiej z SLD) przede wszystkim postawiliby na konspiratorów zaufanych (czytaj na takich z którymi wcześniej zrobiliśmy wspólnie  tyle przekrętów i mamy wspólnie na siebie tyle haków ) co skutecznie wyeleminowałoby możliwość przecieku który to przecież położył całą akcję w świecie A.
Wynikiem tego dla Andrzeja Leppera byłby jeszcze większy szok niż  wtedy gdy z posłanką   Beger  ,  żadnego przecieku, żadnego telefonu z ostrzeżeniem , jednynie chłód metalowych kajdanek zatrzaskujących się na jego przegubach już po wręczeniu łapówki jego współpracownikom.
Więc właściwie co tak naprawdę położyło PIS w świecie A ?
Niestety nadmierna, przesadna  uczciwość i uporczywe trzymanie się pewnych zasad oraz skrupuły nieznane ich przeciwnikom ze świata B.
Bo gdyby to takie SLD w osobie takiego Leszka M. udało się na rozmowę z posłanką Beger to nie tylko nie było by całej tej
medialnej hucpy ale Renia po paru minutach rozmowy wydymałaby Samoobronę,
wydymałaby  Andrzeja Leppera, wydymałaby  swoich partyjnych kolegów jak i wyborców mając obietnicę wejścia do układu który ustawiłby ją jak i całą jej rodzinę  nie tylko do następnych wyborów ale i do końca świata  i jeden dzień dłużej.
Podobnie ze sprawą Leppera i podpuchy w ministerstwie rolnictwa wychodzi brak
wprawy w Pisie do przeprowadzania akcji na granicy prawa.
Lepper dobrze wiedział co robi nie angażując się w poprzednim sejmie w żadne większe koalicje z SLD. Zdawał sobie sprawę że wciąganie liderów ugrupowań protestujących przeciw
władzy w struktury tej władzy a potem niszczenie ich przez odcięcie i skłócenie z własnym środowiskiem jest specjalnością komuchów wyćwiczoną już w latach prylu.
Dobra rada więc dla Pisu na następną kadencję jeśli chcecie zachować władzę w świecie A to nadmierna uczciwość w postępowaniu jest w tym tylko przeszkodą.
Bierzcie przykład z towarzyszy ze świata B !!!





Ubik
O mnie Ubik

leniwy ale jak mnie coś wkurzy to ...........

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka