Osobpm. które w środę jadły gratisową watę cukrową przed głowną bramą UW.
W reklamowanej formie (studenci otworzylio ksero - tak się nazywa, nazwa nawet niezła) systematycznie dochodzi do naciągania przy płaceniu, szczególnie w punkcie ksero na Krołewskiej!
Zanim oddasz ksiązkę do ksero, przelicz strony, pomnóz przez trzy... aha, i cena jest, wbrew przepisom, netto - bez VAT - ale to bezprawie jest w punktach ksero nierzadkie, natomiast nabijanie na kilkanaście PLN przy płaceniu niestety jest czymś, z czym klient tej firmy musi się liczyć.