Kiedyś pisałam zwykle pod wpływem emocji.Teraz odwrotnie,staram się emocji unikać. Dlatego odczekałam z komentowaniem ostatniego filmu z Sokółka.tv.I tytuł i film dotyczy naszego drogiego ministra Zielińskiego. Od zawsze jestem na niego cięta, bo jemu właśnie podlega SOP. A jak wiadomo tam dzieje się źle i coraz gorzej. Nie będę się z nikim licytować na liczbę stłuczek, miała być do cholery dobra zmiana. No, ale to co wyprawia minister z podległymi mu policjantami to woła o pomstę do nieba. Doszło do rzeczy niespotykanej - zlecono wewnętrzną kontrolę i anonimowe sygnały się potwierdziły. Dom Ministra jest pilnowany, policjanci przebierani w garnitury aby np trzymać parasol nad Ministrem w czasie uroczystości. Z raportu wynikało, że tak naprawdę to miejscowy komendant stara się uprzedzać myśl Ministra, ale co z tego?Jednorazowa akcja tak, ciąg takich akcji nie. Wystarczyłaby jedna męska rozmowa i rzecz by się skończyła. Ale jak ma się skończyć, kiedy Minister to uwielbia?
Doskonale wiem jak wyglądają artykuły prasowe i wiem, że można o każdym napisać bez konsekwencji prawnych niestworzone rzeczy. Ale ja własnym oczom wierzę. A na TT zobaczyłam film z Sokółka.tv. Wczoraj podobno był pokazywany w TVN.
https://twitter.com/winatuska1/status/1067714625997864960
Tu pewnie nie da się odtworzyć, ale każdy może obejrzeć na TT.
Powiem tak - gdyby to moje dziecko było szkolone jak ma witać pana Zielińskiego to w szkole i w kuratorium zrobiłabym piekło. Minister MEN na otwarciu roku szkolnego tak, minister MSWiA na spotkaniu z dziećmi NIE!
No i do tego policjanci. Pensja, dobry sprzęt konieczne, ale konieczny też szacunek przełożonych. Naprawdę wiele się zmieniło na lepsze - od dawna nie ma żadnych prowokacji, wszyscy demonstranci są traktowani aż za łagodnie, źli funkcjonariusze są z zawodu wydalani. Ale policjantów ciągle brakuje, dzisiaj podsłuchałam rozmowę ekspedientki z koleżanką w Węgorzewie (największe bezrobocie to u nas): wyciągam 4900 miesięcznie, a jeszcze premia.No to naprawdę będą walić drzwiami i oknami do policji? Aby służyć piątek i świątek a w nagrodę brać udział w zamiataniu liści na cmentarzu na przyjazd ministra (przedstawiane jako dobrowolne sprzątanie grobów)?
A dlaczego wspominam o krzywdzie Ministra? Wiewiórki mówią, że jest szykowany do Brukseli.No to już widzę, jak wszyscy, którzy się z niego śmieją od Suwałk po Łomżę polecą na niego zagłosować.
Schowajcie go gdzieś na kilka miesięcy, a potem dajcie na listę w lubuskim!
