WaldemarKossakowski WaldemarKossakowski
331
BLOG

Nasz krzyż , Moja Światynia , Moje sacrum

WaldemarKossakowski WaldemarKossakowski Polityka Obserwuj notkę 1

> Krzyż miłości, krzyż cierpienia, krzyż nienawiści, krzyż

przebaczenia, krzyż pokutny….Itd. – można wymieniać kolejne jego

rodzaje, bo Krzyż to najstarszy symbol ludzkości. Najważniejszy w

chrześcijańskiej symbolice. Legenda mówi, że żyjący w IV w Konstantyn

miał widzenie -zobaczył krzyżujące się słupy światła i usłyszał

głos i słynne już słowa: „in hoc signio vinces" - w tym znaku

zwyciężysz. Ten znak kazał Konstantyn namalować na tarczach swoich

żołnierzy. Metafizyczna taktyka okazała się skuteczna. Konstantyn

pokonał armię i Maksencjusza.

> Krzyż… Najbardziej doświadczony. Symbol umierania w imię

miłości. Znak śmierci i zagłady i autentycznie przebytej drogi.

> Chrześcijanin patrząc na krzyż widzi ukrzyżowanie Chrystusa, Jego

mękę i śmierć.

> Krzyż to też nieśmiertelność i wieczna pamięć. To przyzwolenie

rządów, bo krzyż na kuli jest jednym z insygniów królewskich. To

oręż walki ze złymi duchami, to skuteczny talizman. W końcu to też

znak pisany, ważny podpis niepiśmiennego czy analfabety. To rachmistrz

czasu liczący 10-tki lat.

> Krzyż, niby nic takiego. Skrzyżowane dwa patyki, ale i to

skrzyżowanie w nim to znak.

> Ten chrześcijański ma przedłużony trzon. Ten magiczny jest

równoramienny to znak kogoś, kto ma w sobie wiedzę na temat budowy

(struktury energetycznej) planety i człowieka i mówi: ten ma możliwość

manipulacji, wpływania na innych.

> Gnostycy mówią, że krzyż to symbol naszej podwójnej natury i

podwójnego dążenia - pozioma belka symbolizuje świat doczesny, nasze w

nim życie, plany itd.

> Belka pionowa nasze wzniosłe, duchowe dążenia - rozwój i

tęsknotę za absolutem.

> Obydwa światy łączą się w centralnym punkcie naszej istoty, w

którym dokonuje się pojednanie i harmonizowanie’(serce)

> Nie bez powodu krzyż jest najważniejszym symbolem chrześcijańskiej

drogi wybawienia. Jego poziome ramię może być rozumiane, jako symbol

życia w naszym świecie, życia, które nieustannie rozgrywa się między

przeciwieństwami, życia nacechowanego mozołem i trudem.

> Ramię pionowe wskazuje napromieniającą boską siłę, która

zwraca człowiekowi uwagę na istnienie wyższego świata i przywołuje go

ku ścieżce.

> Kiedy człowiek podąży za tym wołaniem, z duchowego praatomu

narodzi się w nim nowa dusza? To właśnie jest “róża”, która

rozkwita w punkcie przecięcia ramion krzyża.

> Znak krzyża znak święty, sakramentalium towarzyszące człowiekowi

każdego dnia.

> Nie zawsze był czczony w chrześcijańskim świecie, nie zawsze

niósł pozytywne przesłanie. Kiedy symbolem pierwszych chrześcijan była

ryba krzyż kojarzył się z karą, na jaką skazywano złodziei

hochsztaplerów, morderców, niewolników? Był przeznaczony dla

najgorszych szumowin. Dopiero po śmierci Chrystusa i jego zmartwychwstaniu

pejoratywne znaczenie krzyża zyskało pozytywna akceptację. Niestety w

historii kościoła są i wstydliwe karty zapisane po stronie krzyża. To

czasy wypraw krzyżowych i świętej inkwizycji, to czasy polskiego

mesjanizmu i narodowej martyrologii, kiedy Polska stała się krajem mogił i krzyży i to czasy

współczesne, kiedy znak święty spauperyzowano, odarto ze sfery sacrum,

narażono na śmieszność, kiedy stał się przedmiotem i kupczenia i zwykłego interesu.

. Zrobiono z krzyża publiczne pośmiewisko.

Jeszcze niedawno po placu przed pałacem prezydenckim, po tragedii

Smoleńskiej używano krzyża do załatwienia partykularnych rodzinnych

interesów. Znak krzyża ksiądz czyni w miejscach, które choć ludzkie

niekoniecznie ze świętym znakiem się kojarzą. Nagminnie święci się

nawet oczyszczalnie ścieków i krzyże wiesza się w miejscach

publicznych, a nawet w szaletach miejskich- przecież moje sacrum to dla innych tabu.

> Wstyd mi, że zapomniano-miejsce świętego znaku chrześcijan jest w

sercu i w świątyni. Zapomniano, że świętość wymaga kultu w miejscach

do tego przeznaczonych, że takim miejscem nie jest polska ulica, że

krzyż ma jednoczyć a nie dzielić. Znak obecny we wszystkich religiach

świata nie przekonuje nieprzekonanych, ale budzi nienawiść tych, którym

patrzeć się każe na krucyfiksy nie ich wiary. Ten krzyż święty miał

i ma wielkie znaczenie. Ma wpisana w siebie obrzydliwą historię kary,

śmierci i odkupienia. Kiedyś na siłę nawracano krzyżem i nie wahano

się mordować dla niego, dziś morduje się świętość krzyża

wystawiając go jak ladacznice na publiczny widok. Nie czyńmy z krzyża

oręża przeciwko chrześcijanom, innowiercom i niewiernym , przywróćmy go sacrum i nie pozwólmy na

profanację.

> Ten Krzyż, bez Chrystusa ukrzyżowanego symbolizuje oś świata,.

Jest jak cztery strony świata, cztery wieki świata. To też cztery

dziedziny ducha; to połączenie przeciwieństw, życia i

nieśmiertelności, ducha i materii. Krzyż to wieczność; to siła

stwórcza.

Kryje w sobie męskiego stwórcę- fallusa i źródło

użyźniających opadów i wieczne szczęście i potęgę miłości tej

seksualnej również, i obrazuje ptaka z rozpostartymi skrzydłami i człowieka z

rozkrzyżowanymi ramionami ,Łączy elementy boskości w ptaku i człowieku.

Krzyż to amulet chroniący przed ogniem. Symbolizuje dziesięć (lat) i kalectwo wymagające podparcia i narzędzie męki i

strachu, cierpienie, udrękę, karę, śmierć; mękę i śmierć i w końcu przede wszystkim

Chrystusa, ukrzyżowanie. W końcu symbolizuje i ofiarę, Jezusa Chrystusa,

chrześcijaństwo; wieczną pamięć; niepiśmienność, podpis; plus.

Krzyż — mistyczny amulet, święty symbol od starożytności Jest w nim

i Słońce, gwiazdozbiór Wagi (Libra).

Krzyż jest jak cztery strony świata, jak oś ziemska wyznaczająca

zenit—nadir, wschód— zachód, przód—tył, północ—południe,

lewy—prawy; jest przeciwieństwem przedwiecznego Chaosu, ale kryje w

sobie ten niewyobrażalny dynamizm poprzedzający utworzenie

uporządkowanego Kosmosu.

> Krzyż- takie proste świadectwo przynależności.

> Krzyż to również talizman używany w magii sympatycznej do wzbudzenia

urodzajności gleby , amulet noszony dla odpędzania demonów (dzięki

swemu podobieństwu do miecza) i innych potęg nadnaturalnych (np. w

chrześcijaństwie diabła), oraz odczyniania uroków i zaklęć.

> Krzyż….chrońmy jego świętość, pozwólmy mu wrócić do sacrum.

Niech już nigdy nie będzie symbolem profanum…Moja wiara , moja sprawa,

moja intymna rozmowa z Bogiem .

> Bierzmy przykład z Chrystusa, który żarliwie modlił się na górze

oliwnej z dala od ludzi . Modlił się w ciszy , skupieniu i tak

przeżywał swoja trudną rozmowę z Bogiem.

> To my chrześcijanie mamy wielki moralny obowiązek w dobie

zbliżających się świąt wielkiej nocy bronić świętości jednego z

najważniejszych symboli świata chrześcijańskiego.

> Pozwólmy krzyżowi mieszkać w absolutnym wielkim sacrum. –

Naszych sercach i Naszych Świątyniach

Urszula Starzyk
 

Nieprzejednany w walce z wypaczeniami Kościoła. Polak, Antyklerykał, Ateista, Apostata. Działacz społeczno-polityczny ze Śląska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka