"Metropolis" Fritza Langa przypomina mi się zawsze, ilekroć znajdę się na moście nad autostradą miejską w Berlinie. Mam przed sobą wieżę telewizyjną i Międzynarodowe Centrum Kongresowe ICC, o którym pod koniec lat 70. mówiło się, że jest największą inwestycję budowlaną w powojennej historii Niemiec.
Kosztowało kilka miliardów marek. Na moście przypomina mi się także często Leonard Cohen, który na swoim koncercie w Centrum Kongresowym w 1982 określił je mianem architektury totalitarnej.
Wizja Fritza Langa materializuje się tam niemal każdego dnia w godzinach szczytu.