Czy można sobie wyobrazić coś cudowniejszego od upału? Kiedy ciągnie człowieka do wody i może sobie pożeglować?
Tak jest pewnie w raju. Choć czasami także w środku wielkiego miasta. Skwar, woda i przyjazne podmuchy wiatru.
Nawet jeśli zanosi się na burzę, nie może być piękniej.