wiel wiel
546
BLOG

Nowa choroba, czyli niepamięć zbiorowa

wiel wiel Społeczeństwo Obserwuj notkę 27

 Kiedy w czerwcu pojawiły się taśmy, nagrane w restauracji "Sowa & Przyjaciele", wydawało się, że to już niechybny koniec rządów PO. Totalna kompromitacja, arogancja władzy, przekroczone wszelkie granice, że o wulgarnym języku nie wspomnę... tymczasem - wydarzenia w kraju zmieniają się jak w kalejdoskopie i nie ma prawie dnia bez kolejnych sensacji, którymi raczą nas najwyżsi urzędnicy państwowi.

Kiedy dziś w Salonie24 na pierwszym miejscu pojawił się przewrotny (?) tytuł: "Sikorski odzyskał pamięć: nie było spotkania Tusk-Putin" pozostało już tylko się zaśmiać, zwłaszcza, że komentatorzy zaczęli wieszczyć, iż RS popełnił polityczne samobójstwo/harakiri/sepuku (do wyboru).

Uprzedzę wszystkich dociekliwych: dlaczego się śmiać? Liza Minelli, śpiewając słynne "życie kabaretem jest", pewnie w najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczała, jak świetnie te słowa bedą pasować do Kraju nad Wisłą. Już nie oglądam kabaretonów, wystarczy polska polityka, bo czyż nie przypomina to serii gagów ze skeczu?  Najpierw poinformować cały świat, potem chcieć autoryzacji, o której się wie, że jej nie będzie, potem pod presją czasu oświadczyć, że to skomplikowane, a na koniec sobie przypomnieć, że się nie pamięta! A najlepsze jest to, że blogerzy dokładnie wypunktowali kto i co jeszcze w tej sprawie miał do powiedzenia:)

I gdyby pojawiło się drugie pytanie, skąd wątpliwość, że przewrotny tytuł? W zasadzie, to ja już nie wiem, czy RS odzyskał pamięć, czy ją właściwie stracił? Odnoszę wrażenie, że niepamięć staje się jakąś chorobą, która powszechnie dotyka Polaków. Niestety, nie tylko przypadek RS potwierdza moje przypuszczenia - to nie jest już wyłącznie dolegliwość zwykłych obywateli, którzy cierpią na "NIEPAMIĘĆ ZBIOROWĄ" szczególnie w sprawach afer, kompromitujących wystąpień, arogancji, głupoty i nie wiedzieć czego jeszcze, ale skutecznie rozprzestrzenia się wśród najważniejszych osób naszego państwa (Szanowni Komentatorzy lepiej ode mnie potrafią zegzemplifikować takie przypadki). I aż strach pomyśleć, że przed nami rok, w którym będziemy podejmować ważne decyzje, dotyczące naszej przyszłości, a tu taka amnezja!;) Dobrze, że jeszcze nie wszystkich dopadła!

Na koniec dodam, że mylą się ci, którzy wieszczą natychmiastowy upadek RS. Trudno w to uwierzyć, gdy tyle innych wpadek poszło w niepamięć. Zbiorową, ma się rozumieć.
 

wiel
O mnie wiel

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo