wierszyki wierszyki
58
BLOG

Wygnanie z raju

wierszyki wierszyki Polityka Obserwuj notkę 0
Stało się, co się stało
Niebo przegląda się w rzece.
Patrzę w toń skamieniałą
I w czarną otchłań lecę.

Bryły domów już gniją,
Zjada je świata symetria.
Rzeka się w chmurach odbija
I w betonowych żebrach.

Kołyszą się nad jej brzegiem
Zgłodniałe świateł ptaki.
Teraz jest ciemnym ściegiem,
Tygrysem z błota i laki.

Zapatrzyłem się w nić
Czerwonostrunnyej poezji.
Niedowierzam. Jak to może być
Że wygnano mnie z raju bez Niej.
wierszyki
O mnie wierszyki

* * * (Nic mniej i nic ponadto) * * * (Dziewczyna może i gorzka) Gnijąca panna młoda Memento Semper fi Krajobraz Noc spadająca Burza Ruda dziewczyna się zgadza Rozmowa niewiadomoco Sosny Notatka salonowa * * * (Nie sadźmy kwiatów na grobach) Wygnanie z raju Wesele

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka