Statue-Emperor-Yan-and-Emperor-Huang
Statue-Emperor-Yan-and-Emperor-Huang
Wiesław Pilch Wiesław Pilch
296
BLOG

Ceremonia uczczenia pamięci cesarza Yan a współczesność.

Wiesław Pilch Wiesław Pilch Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

 

Chińczycy z Tajwanu na południowym wschodzie Chin wzięli udział w Ceremonia Uczczenia Pamięci cesarza Yan, legendarnego przodka narodu chińskiego. Uroczystość odbyła się 3 listopada 2012 w Yanling w prowincji Hunan w centralnych Chinach, gdzie znajduje się mauzoleum cesarza Yan. Według legend, Cesarz Yan jest powszechnie uważany za inicjatora sadzenia roślin i medycyny ziołowej, w starożytnych Chinach.
 
Źródła: Xinhua
 
P.S. Przy okazji tej ceremonii i relacji z niej, nadarza się okazja aby napisać słów kilka o Chinach kontynentalnych, Tajwanie i ich wzajemnych relacjach.
Otóż w ciągu ostatnich dwóch tygodni miałem okazję rozmawiać z dwiema osobami żyjącymi na co dzień Chinami. Tak jak ja. Zdanie tych dwóch osób było IDENTYCZNE jak moje. Poruszałem ten właśnie temat, albowiem jest on mikrokosmosem chińskim zawartym w pigułce. W relacjach tych dwóch organizmów gospodarczych widać jak na dłoni wszystkie pozytywne i negatywne strony współpracy Tajwanu i kontynentalnych Chin. A co najważniejsze drogę, którą idą.
Twierdzę również , że zdanie jakiejś persony na temat tych relacji niedwuznacznie świadczy o jej stosunku do Chin jako państwa i jego miejsca w świecie oraz do jej stosunku do Chińczyków jako nacji.
Albowiem jeśli uznamy rząd chiński w Pekinie za prawowitego i jedynego przedstawiciela Chin i Chińczyków na świecie, to z tej bazy wychodząc należy skonstatować, iż wszelkie działania zmierzające do roztoczenia w przyszłości nad Tajwanem jurysdykcji Pekinu są działaniami jak najbardziej racjonalnymi i uprawnionymi. Oczywiście w przyszłości poziom tych relacji może być różny w zależności- jak sądzę- od argumentów, które w czasie trwających- mam nadzieję- dyskrecjonalnych działań obu stron są i będą przedstawiane. I akceptowane.
Moim zdaniem, obecnie i w przyszłości POWINNA nastąpić taka inkorporacja Tajwanu do Macierzy, aby w pierwszym okresie nie budzić większych niż to konieczne emocji politycznych, a w kolejnych latach w interesie obu stron leży, aby doprowadzić do jak najszybszego zasypania wszystkich rowów „przeciwczołgowych” rozgrzebanych po obu stronach cieśniny. Są to rowy pogłębiane od początku zaistnienia Tajwanu jako samodzielnego bytu miedzynarodowego i dopiero od początku pierwszej kadencji obecnego prezydenta Ma Ying-jeou, rowy te są zasypywane i to systematycznie na wszystkich możliwych polach. Jednym z tysięcy takich pól jest ceremonia o której piszę na wstępie. Ale jeśli się czyta jakiekolwiek wieści o stosunkach Tajpei- Pekin, można w ostatnich latach dostrzec bez trudu WIELKĄ polityczną wolę jak najdalej idącej integracji obu organizmów. Na szczególną uwagę zasługują stosunki gospodarcze, które weszły już w tak zaawansowaną skalę, że duża część gospodarki Tajwanu jest uzależniona od mocy produkcyjnych zakładów założonych na kontynencie przez Tajwańczyków. Nie mam w tej chwili pod ręką tych danych, ale są to liczby tak poważne, że po ostatnich wyborach na Tajwanie w styczniu tego roku pisało się i mówiło o wielkim elektoracie prezydenta Ma, który wręcz „ściągnął” z Chin kontynentalnych specjalnie na wybory, aby wesprzeć swojego kandydata. Albowiem ten kandydat obiecywał zacieśnienie stosunków z kontynentem, a co za tym idzie ułatwienie życia tym setkom tysięcy Tajwańczyków mających swoje firmy i żyjących na kontynencie.
Tak więc życie i polityka idą w tym przypadku „ręka w rękę” i można mieć tylko nadzieję, że tak będzie zawsze.
 

 

 

Zobacz galerię zdjęć:

zdj.1
zdj.1 zdj.11 zdj.10 zdj.1.1 zdj.12 zdj.0 zdj.8 zdj.2 zdj.2.2 zdj.3 zdj.4 zdj.5 zdj.6 zdj.7 zdj.9 zdj.13 zdj.14 zdj.15 zdj.16 zdj.17 zdj.18 zdj.19 zdj.20 zdj.21 zdj.22 zdj.23 zdj.24

Moje credo:skromna osoba niegodna poznawania wspaniałych talentów, tylko sprawdza, czy to prawda, że nigdy nie pojmie ducha tej wielkiej kultury. _____________________________________________________ Zapraszam do czytania mojego blogu polityczno- makroekonomicznego "Chiny widziane z daleka". _____________________________________________________"W Chinach ideałem mężczyzny był przez stulecia młodzieniec-uczony i poeta, o wrażliwej duszy artysty, pretendujący do roli mandaryna-administratora, dzięki swej pracowitości, uczoności i cnotom moralnym zdobywający wysoką pozycję społeczną. Gardził on wszelkimi działaniami wymagającymi siły fizycznej, gdyż trenował jedynie swój umysł i samodyscyplinę, nie zaś ciało."- prof. Gawlikowski ________________________________________________ __ Adres: wiesiekp@poczta.onet.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura