witoldrepetowicz witoldrepetowicz
228
BLOG

"Prawa obywatelskie" palaczy - wg standardów Korei Płn

witoldrepetowicz witoldrepetowicz Polityka Obserwuj notkę 34

W związku z dyskusją o rzekomym zamachu na prawa obywatelskie w kontekście ustawy antynikotynowej (zakazującej palenia m.in. w barach i restauracjach), rzekomego zagrożenia upadkiem branży gastronomicznej i rozrywkowej oraz tego, że zakaz ów oznacza że Polska to będzie „co za kraj” z którego trzeba będzie emigrować, pragnę wskazać , gdzie emigrować nie będzie sensu bo zakazy obowiązują, a gdzie można. Zapraszam do Korei Płn, Iraku lub Afganistanu. W końcu bez różnicy czy się umrze od bomby czy raka płuc!

A oto fakty:

Zakazy palenia we wszystkich barach i restauracjach: 

  1. USA – 25 stanów w tym Kalifornia i Nowy Jork – całkowity zakaz palenia w barach, knajpach, restauracjach itp.- czy tam upadły knajpy? W Kalifornii i 18 innych stanach zakaz obejmuje tez „kluby prywatne”. Tylko w 12 stanach nie ma zakazu stanowego, sa jednak ograniczenia lokalne. Spośród 60 największych miast USA tylko w 17 nie ma całkowitego zakazu palenia w miejscach publicznych. Wśród miast tych nie ma m.in. Waszyngtonu, NYC, San Francisco, LA, Chicago, Boston. Tam twoja zachcianka trucia innych skończy się kajdankami na twoich rękach!
  2. Kanada – całkowity, federalny zakaz palenia w zamkniętych miejscach publicznych i niektórych miejscach na zewnątrz. Istnieją bardziej restrykcyjne zakazy prowincjonalne i lokalne.
  3. Australia – brak federalnego zakazu ale wszystkie stany mają zakazy stanowe, niektóre obejmują też „kluby prywatne”.
  4. Nowa Zelandia – ogólnokrajowy zakaz palenia w zamkniętych miejscach publicznych
  5. Norwegia - ogólnokrajowy zakaz palenia w zamkniętych miejscach publicznych
  6. Unia Europejska – całkowity zakaz palenia w zamkniętych miejscach publicznych obowiązuje w 12 krajach tj. Francji, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwecji, Finlandii, Estonii, Holandii (w niektórych miejscach wolno palić marihuanę pod warunkiem że nie jest zmieszana z tytoniem!!!), Włoszech, Litwie, Rumunii, Słowenii i Danii.

A gdzie wolno palić? Gdzie są te oazy obrony „praw obywatelskich”?

  1. Korea Północna
  2. Libia
  3. Arabia Saudyjska
  4. Syria
  5. Sudan
  6. Somalia
  7. Birma
  8. Irak
  9. Afganistan
  10. Prawie cała Afryka – poza Nigrem, Nigerią, RPA, Zambią i Ugandą

Pytanie do posłów – w którym kierunku cywilizacyjnym nas poprowadzą – do „oaz dobrobytu i praw obywatelskich” czy „totalitarnego Zachodu”? Czy będziemy bardziej „wolni” niż Uganda i Niger, które dołączyły do tak „zacofanych” krajów jak Kanada, USA czy Norwegia?

Liczy się dla mnie przede wszystkim człowiek, jednostka, która ma prawo do wolności dopóty dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka