Wojciech Jasiński Wojciech Jasiński
716
BLOG

Wprowadźmy wychowanie patriotyczne z prawdziwego zdarzenia

Wojciech Jasiński Wojciech Jasiński Polityka Obserwuj notkę 42

Truizmem byłoby stwierdzić, że przyszłością każdego narodu jest jego młode pokolenie. Okres wczesnej młodości stanowi najważniejszy etap życia człowieka, kiedy to pod wpływem otoczenia kształtuje się jego stosunek do spraw fundamentalnych. Od tego, co wpoimy dzieciom i młodzieży, zależy jaka będzie przyszła Polska. Nie na darmo wielki mąż stanu kanclerz Jan Zamoyski w akcie fundacyjnym swojej akademii umieścił zdanie „Takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie”.

Bez wątpienia kwestia odpowiedniego wychowania młodego pokolenia jest szczególnie istotna dzisiaj, kiedy jak nigdy dotąd wpływ na młodzież ma kultura masowa oraz „dziedzictwo” tzw. „rewolucji seksualnej” z 1968 r. W imię fałszywie pojmowanej wolności usiłuje się lansować wśród młodych ludzi postawy całkowicie sprzeczne z wartościami, w których od pokoleń wychowywano Polaków.

Oznacza to, że ogromnym wyzwaniem dla rodziców i dziadków, jak również dla polskiej szkoły, jest wychowanie młodzieży w duchu poszanowania naszej tożsamości narodowej. Mamy święty obowiązek przekazać im to, co zostało przekazane nam, kształtując w nich przywiązanie do tradycyjnych wartości. Jesteśmy to winni zarówno naszym przodkom, jak i młodym, których musimy obronić przed wtłaczanym do Polski pod pozorem „nowoczesności” zepsuciem.

Olbrzymią rolę w tym procesie powinno odgrywać państwo, dla którego edukacja patriotyczna musi w końcu stać się jednym z kluczowych priorytetów. Polityka, której celem jest wpajanie młodzieży poczucia dumy narodowej, prowadzona jest z pozytywnym skutkiem w ogromnej części świata. Jako naród, który w historii był niejednokrotnie pozbawiony własnego państwa, powinniśmy zadbać o to w sposób szczególny.

W mojej ocenie warto w tej materii brać przykład przede wszystkim z dwóch krajów – Stanów Zjednoczonych oraz Izraela. Od Amerykanów możemy nauczyć się podejścia do symboli narodowych, bardzo silnie obecnych w tamtejszej przestrzeni publicznej. Flaga i hymn towarzyszą obywatelom Stanów Zjednoczonych każdego dnia, a nie tylko w święta państwowe. Każdy dzień w amerykańskiej szkole rozpoczyna się apelem, podczas którego wciąga się na maszt flagę narodową i odśpiewuje hymn, a następnie wypowiada słowa przysięgi:

„Ślubuję wierność fladze Stanów Zjednoczonych Ameryki oraz republice, którą ona symbolizuje. Jeden naród, a nad nim Bóg, naród niepodzielny, ofiarujący wolność i sprawiedliwość dla wszystkich”.

Z kolei Izrael stanowi dla nas doskonały przykład wychowania patriotycznego poprzez podróże uczniów do miejsc o nadzwyczajnej roli w ich historii. Każdy młody Izraelita zwiedza m. in. były zespół niemieckich obozów zagłady Auschwitz – Birkenau, co ma wzmocnić wśród młodych Żydów ich poczucie tożsamości narodowej oraz przywiązanie do państwa, które odzyskali dopiero w 1948 r.

Nie widzę powodu, dla którego nie moglibyśmy przenieść tego rozwiązania na polski grunt. Uczniowie z naszych szkół mogliby na własne oczy zobaczyć najważniejsze miejsca dla naszej historii, co byłoby dla nich z pewnością bardzo budującym doświadczeniem. Pierwszym punktem takich podróży, który przychodzi mi na myśl, jest Katyń.

Z pewnością warto, by młodzież odwiedzała również miejsca polskich triumfów, choćby tych gospodarczych. Za przykład mogą posłużyć Gdynia oraz rejon Centralnego Okręgu Przemysłowego. Mimo, że III Rzeczpospolita zaprzepaściła większą część z tych osiągnięć II Rzeczpospolitej, młode pokolenie powinno poznać w jaki sposób nasi poprzednicy odbudowali Polskę ze zgliszcz.

Tymczasem kilka dni temu dowiedziałem się, że wojewoda jednego z zachodnich województw wspiera finansowo wycieczki polskich uczniów do Berlina. Czy nie lepiej byłoby, gdyby te pieniądze przeznaczono na zwiedzanie przez młodzież takich miejsc, jak wspomniany wyżej Katyń? Jaką wartość dla wzmocnienia polskiej tożsamości w młodym pokoleniu może mieć wizyta w Berlinie? Czy kierunek na Niemcy wzmocni polski patriotyzm, czy wręcz przeciwnie?

Mój fanpage na Facebook'u:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka