Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski
2535
BLOG

Pocztówka z Sankt Petersburga

Wojciech Sadurski Wojciech Sadurski Polityka Obserwuj notkę 14

Walerij Zorkin to jedna z bardziej oświeconych postaci rosyjskiego establishmentu. Prezes Sądu Konstytucyjnego od zawsze, swojego czasu tak postawił się Jelcynowi że ten w złości zawiesił funkcjonowanie Sądu na cały rok. Jelcyna już nie ma, a Zorkin jest znów Prezesem. Dziś w Sankt Petersburgu broni swojego Sądu przed Strasburgiem. Przy stole konferencyjnym: Zorkin, Prezydent Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Profesor Jean-Pierre Costa (Francuz), ja (Polak, choć trochę kosmopolita, ale tylko trochę) i jeszcze paru innych ważnych ludzi.

Zorkin niedawno napisał gniewny artykuł, krytykujący orzeczenie sztrasburskiego trybunału sprzed paru tygodni, skazujące Rosję za dyskryminację. Chodziło o to, że zawodowy żołnierz armii rosyjskiej nie uzyskał urlopu „tacierzyńskiego”, czyli dla tatusia, ale takiego, jaki byłby należny mamusi. To byłoby niezgodne z tradycją rosyjską – pisał wtedy Zorkin w rządowej gazecie, a wyrok Trybunału jest ingerencją w rosyjski system prawny.

Dziś Zorkin mówi dużo łagodniej, nie kryje się za tarczą suwerenności, ale mówi, że między Rosją a Sztrasburgiem musi być dialog, a nie konfrontacja. Rosja ma swoje tradycje, mówi Zorkin, a Sąd Konstytucyjny w Sankt Petersburgu (bo tu ma siedzibę rosyjski Trybunał) lepiej je rozumie, niż sędziowie w Sztrasburgu. I dorzuca dodatkowy przykład: parady gejów. Coś, co jest naturalne w Berlinie czy Amsterdamie, jest nie do przyjęcia w Permie albo Wołgogradzie – mówi.

*

Potem rozmawiam z młodymi, liberalnymi prawnikami rosyjskimi. Siergiej z Sankt Petersburga jest oburzony stanowiskiem Zorkina: "zaczyna się od zaznaczenia swej odmienności w kwestiach dyskryminacji, a skończy się na torturach w więzieniach". A Jewgienija z Kaliningradu mówi mi: mi, młodsi, nie akceptujemy tego dyskursu Zorkina, tego podkreślania suwerenności. "Dla nas najlepszą szansą rosyjską jest uznanie prymatu Trybunału Praw Człowieka". I dodaje, że Zorkin jest bliski Kremlowi – co nie jest koniecznie oskarżeniem w jej ustach (zresztą ładnych), ale wiele tłumaczy.

*

W samochodzie w drodze na lotnisko (nie, nie w taksówce – z tego uniwersalnego źródła wiedzy o obcym kraju tym razem nie korzystam). Wiezie mnie Rosjanin z Kazachstanu, z Ałma Ata do Sankt Petersburga przeniósł się kilka lat temu, ale i tak jeździ tam co rok (za granicę go nie ciągnie: "no i co, że zobaczę jak inaczej ludzie żyją? Wielkie rzeczy!"). Kazachstan – oczywiście, to "stare rosyjskie ziemie. Oddał je pastuchom Stalin, albo może Chruszczow, albo Breżniew" – już nie pamięta kto, bo "wtedy myślano, że ZSRR będzie trwał całe weki, więc co za różnica, a pastuchom się spodoba". Więc oddawano rosyjskie ziemie rozmaitym mniejszościom. A Kazachowie tak naprawdę nawet baranów nie potrafią pasać, bez Rosjan nic by się im nie udało. "Zatrudnić takiego w fabryce – nic nie umie, najprostszych rzeczy nie potrafi zrobić". Zatrzymujemy się na czerwonym świetle, na sąsiednim pasie stoi wysłużona Łada, za kierownicą młody mężczyzna o azjatyckich rysach. Zobacz, mówi mój kierowca, to właśnie jakiś Kazach, widzisz, przyjrzyj się mu, oni nie mają mózgu – i przygląda mu się prowokacyjnie, z lekceważącym uśmieszkiem. Sąsiedni kierowca to wyczuwa, posuwa się o pól metra by przerwać kontakt wzrokowy, ale mój kierowca nie daje za wygraną, też się posuwa i wyrównuje z nim, nadal go prowokuje coraz bardziej agresywnym uśmieszkiem. Wiem, że chętnie by mu dał w mordę. "A może to Chińczyk?" – mówię pojednawczo. Może Chińczyk – zgadza się mój kierowca, ale i tak chętnie by mu dał w mordę.

*

Trzy postawy, trzy mentalności, trzy Rosje. Która wygra? A czort ich wie, że zakończę filozoficznie, tak trochę w duchu Dostojewskiego, ale uproszczonym.

Moje najlepsze wpisy: 1. Rękopis znaleziony w Kabanossie: "Obraz Salonu: sercem gryzę" 2. Trochę plotkarska opowieść o pewnej Damie (taka jak z Vivy lub T 3. Pawłowi Paliwodzie do sztambucha 4. Opowieść nowojorska 5. Sen 6. Książę, Machiavelli i pistolecik 7. Szatani, Biesy i Inni Demoni Pana Premiera 8. Prolegomenon do blogologii (Wykład Jubileuszowy) 9. Wyznania Salonowca 10. Salon Poprawnych 11. Szanowny Panie Rekontra (czyli druga spowiedź solenna, szczera, 12. Rok Niechęci Do Ludzi (mowa jubileuszowa) 13. Manifest tolerała 14. Spowiedź szczera, solenna, sobotnia 15. Anty-anty-polityka 16. Czynaście 17. Prawo i lewo naturalne 18. Król Maciuś I o Unii Europejskiej 19. O kulturze dyskusji 20. Moje obsesje

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka